Siła prostych środków

Od wielu tygodni Liturgia prowadzi nas Ewangelią św. Marka.

27.02.2017

Czyta się kilka minut

Ostatnio skonfrontowała nas m.in. z wydarzeniem uwolnienia spod władzy demona młodego człowieka, którego ojciec przyprowadził najpierw do apostołów (Jezus w tym czasie był na Taborze). Ci jednak nie byli w stanie „go wyrzucić” (zob. Mk 9, 14-29). Po uwolnieniu chłopca przez Jezusa, kiedy uczniowie zostali sam na sam z Mistrzem („w domu”), zapytali: „Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić?”. Jezus im odpowiedział: „Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą [i postem]”.

Powiedział im więc, że okazali się bezradni nie dlatego, że zabrakło im jakichś niezwykłych „kwalifikacji duchowych”, jakichś szczególnych charyzmatów, albo że nie szukali nadzwyczajnych środków. „Nie mogli go wyrzucić”, ponieważ nie sięgnęli po najprostsze środki – modlitwę i post. Nie potrafili skorzystać z tego, co najbardziej dostępne.

Czy nie jest właśnie tak, że najtrudniej jest nam sięgnąć po najprostsze środki? Nie przemawiają do nas swoją prostotą, zwyczajnością, „małością”, dostępnością... Każdy z nas potrafi się modlić. Każdy „jakoś”, każdy inaczej. Każdy na swój sposób. Ale każdy potrafi. Podobnie jest z postem. Podjęcie go nie przekracza niczyich możliwości. Ale... kto jeszcze wierzy w moc postu? Kto widzi głębszy sens tej religijnej „praktyki”? Czy nie zredukowaliśmy go do jedynie mniej lub bardziej uciążliwego, nie-dzisiejszego, pustego prawa czy zwyczaju? Albo zastąpiliśmy go dietą.

Podobnie jest z modlitwą. Czy nie stała się w naszym życiu najbardziej lekceważonym narzędziem? Czy nie jako pierwsza pada ofiarą naszego – także kościelnego – aktywizmu? Czy nie musi ustąpić miejsca wszystkim „ważniejszym” sprawom, które musimy „zrobić”? Ile mamy na nią czasu? I jakiego czasu? Czy to nie są – jeśli są – ostatnie momenty dnia: tuż przed snem, kiedy poziom naszych sił, uwagi i koncentracji jest już bliski zeru?

Uczniowie więc „nie potrafili go wyrzucić”, bo brakło im... pokory. Wiary w siłę skromnych – jak mawiamy czasem: „ubogich” – środków. A przecież jest oczywiste, że to nie my wyrzucamy demony, tylko Jezus. Jego zaś obecność łatwiej objawiają proste niż skomplikowane i wysokonakładowe środki. Właśnie wtedy, gdy sięgamy po narzędzia najskromniejsze – odpowiednie dla wyrażenia naszej małości i niewystarczalności – On może się objawić z całą potęgą swojego działania i miłości.

Bez Niego – jak pokazuje omawiane przez nas wydarzenie – nie potrafimy nawet zdiagnozować problemu. Pytany przez Jezusa o przyczynę cierpień chłopca ojciec odpowiada: „ma ducha niemego” (w. 17). Jednak w momencie egzorcyzmu Jezus mówi do demona: „Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i nie wchodź więcej w niego!” (w. 25). Prawdziwy problem cierpiącego chłopaka nie polega na tym, że duch odebrał mu zdolność mówienia, ale że „zablokował” w nim zdolność słuchania.

Bo wiara rodzi się „ze słuchania”. Kiedy demon czyni nas głuchymi na Słowo Boga – kiedy odbiera nam zdolność czy chęć słuchania – wtedy nasz problem staje się poważny. Bo wiara jest odpowiedzią na Słowo. Bez słuchania Boga nie tylko nie rozwiązujemy żadnego z naszych problemów. My ich nawet nie potrafimy właściwie rozeznać. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 10/2017