Siewca nowoczesności, która przeraża
GRZEGORZ KRZYWIEC, autor książki o Romanie Dmowskim: Głównym grzechem twórcy Narodowej Demokracji była jego wizja świata, którą przeszczepił na swój obóz, na młodzież, na scenę polityczną.
Siewca nowoczesności, która przeraża
GRZEGORZ KRZYWIEC, autor książki o Romanie Dmowskim: Głównym grzechem twórcy Narodowej Demokracji była jego wizja świata, którą przeszczepił na swój obóz, na młodzież, na scenę polityczną.
Ładowanie...
GRZEGORZ KRZYWIEC: Był on jednym z ojców odrodzonej Polski. Tę zasługę trudno mu odebrać, niezależnie od polityczno-ideowych kłopotów z tą postacią. Oprócz roli, którą odegrał na konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r. – gdzie decydowały się kwestie polskich granic i gdzie skutecznie wystąpił razem z Ignacym Paderewskim w roli głównych delegatów Polski – był on wtedy najważniejszym reprezentantem największego ruchu politycznego na ziemiach polskich. Oraz politykiem, który w znacznej mierze określił ramy myślenia o tym, czym miała być odrodzona Polska. Co ciekawe, poza udziałem w konferencji paryskiej i epizodem ministerialnym, jego rola miała charakter przede wszystkim nieformalny.
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]