Rozmowy o dobrym życiu

Szukałem książki, która mogłaby dzisiaj nieść pociechę, nie będąc równocześnie ucieczką od naszego świata. No i znalazłem.

06.04.2020

Czyta się kilka minut

 /
/

Piszę o niej nie dlatego, że jej autora znam z redakcji „Tygodnika” (obecnie pracuje we Wspólnocie „Chleb Życia” s. Małgorzaty Chmielewskiej) i w dodatku lubię, tylko dlatego, że jest po prostu dobra. I optymistyczna, ale optymizmem nieuładzonym i niezaprasowującym kantów.

Pomysł prosty: trzydziestoletni singiel rozmawia z parami małżeńskimi o długim stażu. Niekiedy bardzo długim. Joanna i Jan Kulmowie byli razem przez 66 lat, umarli niedawno w niewielkim odstępie czasu. Staż małżeński Hanny i Antoniego Gucwińskich jest podobny. Czasem chodzi o związek pierwszy i jedyny, czasem poprzedzony innymi. Małżonkowie bywają równolatkami, jak Ludwika i Henryk Wujcowie, Elżbieta i Przemysław Malzahnowie czy Anna i Tadeusz Sobolewscy, ale niekiedy dzieli ich spora różnica wieku, jak Henrykę Krzywonos i Krzysztofa Strycharskiego czy Małgorzatę Goetz i Karola Modzelewskiego. Wiele więc różnic – nawet wspólne pasje nie zawsze łączą, jak w przypadku mieszkających w Białowieży Malzahnów, przyrodniczki i leśnika: podpuszczani przez rozmówcę, spierają się o Puszczę. Z kolei psycholożka Justyna Pronobis-Szczylik pod wpływem męża, onkologa Cezarego Szczylika, zajęła się psychoonkologią, a Wujcowie nie tylko studiowali razem fizykę, ale później oboje zaangażowali się w opozycję. O tym, że Gucwińscy wspólnie pracowali w ZOO wrocławskim, wszyscy chyba pamiętają – w spotkaniu z nimi żywy udział bierze rodzina jeży (to o nich mowa w tytule).

Gdyby potraktować rozmowy Błażeja Strzelczyka jak sondaż socjologiczny, próbka jest różnorodna. Oczywiście nie są to ankiety, a celne, choć lakoniczne pytania trafiają w ważne punkty i czasami działają jak katalizator ukrytych napięć. „Czego pan ode mnie wymaga? Mam się biczować?” – pyta nieco poirytowany Ludwik Wilczyński, taternik, alpinista i himalaista, pytany o wyjazd w Alpy dziesięć dni po urodzeniu przez Barbarę Wilczyńską ich pierwszego syna. Grażyna i Wojciech Jagielscy spokojnie już opowiadają o przezwyciężonym kryzysie, którego źródłem była wykonywana przez Wojtka praca korespondenta wojennego. Jest o rozładowywaniu konfliktów, wybaczaniu, czułości i seksie. A przede wszystkim o tajemnicy wieloletniego bycia razem i wspólnego godzenia się z przemijaniem. ©℗

Błażej Strzelczyk, MOJA ŻONA GŁASZCZE JEŻE. ROZMOWY MAŁŻEŃSKIE, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2019, ss. 198.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Tomasz Fiałkowski, ur. 1955 w Krakowie, absolwent prawa i historii sztuki na UJ, w latach 1980-89 w redakcji miesięcznika „Znak”, od 1990 r. w redakcji „TP”, na którego łamach prowadzi od 1987 r. jako Lektor rubrykę recenzyjną. Publikował również m.in. w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 15/2020