Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ks. Augustyn, jako wybitny i doświadczony znawca formacji kapłańskiej, porusza trudne tematy natury emocjonalnej kandydatów na duchownych (zaburzenia seksualne) i daje konkretne propozycje ich rozwiązań. Mam nadzieję, że wielu przełożonych z tego skorzysta. Nie jestem specjalistą, jednak sumienie podpowiada mi, że trzeba zwrócić uwagę na coś jeszcze. Ostatnio mówi się o potrzebie poddawania kandydatów na księży testom psychologicznym, ujawniającym ich skłonności homoseksualne. A co z testami sprawdzającymi skłonności wychowawców seminaryjnych? Co zrobić w sytuacji, gdy klerycy mówią między sobą, że “ten przełożony lubi czarnych i drobnych", inny obejmuje i chce całować w usta gratulując zdanego egzaminu, następny gra z nimi w piłkę, ale później seminarzyści uciekają, żeby dziwnie na nich nie patrzył podczas kąpieli? A jeśli podejrzenia, jakie nasuwają się po poznaniu tych rozmów, są prawdą? Nic wtedy nie dadzą rozwiązania i nadzory, nawet Stolicy Apostolskiej. A co z tymi, których niezrealizowane powołanie było uzależnione od decyzji takich przełożonych?
Ks. PIOTR DZEDZEJ (Węgorzyno, woj. zachodnio-pomorskie)