Reklama

Ładowanie...

Rok pustego czasu

28.12.2020
Czyta się kilka minut
Nie jesteśmy obywatelami swojego czasu, kształtującymi jego znaczenie, tylko jego pokornymi poddanymi. Pokazał nam to rok 2020, który już nie przynależał do starej epoki i jeszcze nie przynależy do nowej.
Park zegarowy w Düsseldorfie, 24 kwietnia, 2020 r. Fot. MARTIN MEISSNER / AP / EAST NEWS
T

To było 31 grudnia 2019 r. nad ranem. Czekałem na samolot na lotnisku imienia Dawida Ben Guriona. Knajpy były jeszcze zamknięte, sklepy wolno­cłowe – również. By się nie nudzić, otworzyłem komputer, w nim kalendarz i zacząłem nanosić na tworzące rok 2020 okienka kolejne plany.

Rok po raz pierwszy

Im dłużej zastanawiałem się nad tym zachowaniem, tym wyraźniej dostrzegałem jego absurd. Jakie dla mojego myślenia o najbliższej przyszłości miałoby znaczenie, że będzie ona wydarzała się właśnie w roku 2020? Od dawna żyję w innych cyklach niż ten rozciągający się między styczniem a grudniem – latach akademickich i terminach oddania powieści. Gdy chodzi o coś nieodległego (a perspektywa roczna jest nieodległą), planuję, że będzie miało to miejsce po lub przed napisaniem książki, albo w semestrze zimowym bądź letnim, a nie w roku 2016 czy 2018. Podejrzewam, że mimo specyfiki...

17933

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]