Rasiści w upale

Bywa, że lapidarna informacja mówi więcej niż sążniste analizy.

12.08.2013

Czyta się kilka minut

Przykład z minionego tygodnia – tego, w którym temperatury w Europie Środkowej sięgały 37 stopni w cieniu. Oto władze węgierskiego miasta Ozd odcięły od dostaw wody tamtejsze romskie osiedle. A właściwie slumsy: ich mieszkańcy, i tak pozbawieni bieżącej wody, zaopatrywali się w nią z publicznych hydrantów. Władze miejskie, zdominowane przez polityków partii „Fidesz” premiera Viktora Orbána – w przeszłości nie dość energicznie występującej przeciw rasizmowi – argumentowały, że Romowie „marnują” wodę, a jej dostawy do romskiego slumsu są zbyt kosztowne. Wolno jednak sądzić, że faktycznym powodem jest tutaj rasizm – wychodzi bowiem na to, że ludzie muszą cierpieć w letnim upale, ponieważ należą do romskiej mniejszości.

Gdy czyta się o tym, co stało się w Ozd, wyobraźnia mimowolnie podsuwa pewną scenę z filmu „Lista Schindlera”: gdy Oskar Schindler, widząc Żydów stłoczonych w bydlęcych wagonach i cierpiących w upale bez wody, zaczyna polewać ich wodą z hydrantu. Oczywiście: to było w 1943 r., w czasie II wojny światowej. Inny kontekst, inne czasy. Romowie z Ozd żyją dziś w środku Europy, w czasach pokoju, na Węgrzech, w kraju członkowskim Unii Europejskiej, przywiązanej do takich wartości jak wolność i demokracja. Ale cóż – wyobraźnia jest silniejsza...

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1935-2020) Dziennikarz, korespondent „Tygodnika Powszechnego” z Niemiec. Wieloletni publicysta mediów niemieckich, amerykańskich i polskich. W 1959 r. zbiegł do Berlina Zachodniego. W latach 60. mieszkał w Nowym Jorku i pracował w amerykańskim „Newsweeku”.… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 33/2013