Ładowanie...
Rany Jezusa
Po tragicznym zakończeniu pięknej życiowej przygody uczniowie Jezusa idą w rozsypkę. Kleofas z towarzyszem odchodzą z Jeruzalem, gdzie zamiast tryumfu musieli przełknąć klęskę, i z przypadkowo napotkanym podróżnym dzielą się już tylko wspomnieniami. Mówią: „Spodziewaliśmy się, że On [Jezus] właśnie miał wyzwolić Izraela”. Ale Jezus odszedł do przeszłości, a czas wrócił w stare koleiny. Pozornie. Fakty potrzebowały właśnie czasu, żeby mogły przemówić. „Czy serce nie rozpalało się w nas, gdy rozmawiał z nami w drodze i wyjaśniał nam Pisma?”. Mówiąc inaczej: czyż rozmawiając z tym podróżnym, nie przeczuwaliśmy, że coś tu jest nie tak, jak się nam wydaje, że jest.
Podobne rozczarowanie Jezusem przeżył Tomasz. Opowiadanie o powstaniu Jezusa z martwych skwitował: „Nie uwierzę, jeśli nie ujrzę na Jego rękach śladów po gwoździach, nie włożę swego palca w miejsce gwoździ i nie...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]