Pytania o neonazizm

To jasne, że Housewitz, przypominający reklamę dyskoteki krótki film zrobiony przez holenderskiego studenta i od jakiegoś czasu krążący po internecie, szokuje i obraża. Wmontowane w archiwalne zdjęcia z Auschwitz-Birkenau napisy w rodzaju: Gorący prysznic (w tle komory gazowe) albo Darmowa taksówka do domu (wózki ze zwłokami zamordowanych) przerażają.

21.08.2005

Czyta się kilka minut

Jednocześnie każą jednak postawić kilka pytań. Pierwszą sprawą jest skuteczne eliminowanie takich zjawisk z powszechnego obiegu. Drugą - kwestia, na ile konsekwentni jesteśmy w prawnym ściganiu tych, którzy zajmują się podobną działalnością. O tym, że sprawa nie jest prosta, świadczy nie tylko fakt, że prokuratura w Amsterdamie raz już zadecydowała, iż “Housewitz" nie łamie prawa i dopiero po interwencjach (m.in. Ambasady RP w Hadze i Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau) zdecydowała się powtórnie rozpatrzyć sprawę. Czasem ci, którzy odwołują się do nazistowskiej symboliki, podejmują grę z systemem prawnym (przypomnijmy niedawną sytuację z polskiego podwórka, kiedy próbowano udowodnić, że gest hitlerowskiego pozdrowienia tak naprawdę pochodzi z odległej starożytności).

I pytanie być może najważniejsze. Edukacja dotycząca Holokaustu wydaje się priorytetem w systemie szkolnym każdego cywilizowanego kraju. Dlaczego ten system, wydawać by się mogło: niemal doskonały, zawiódł na całej linii?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka, historyk i krytyk sztuki. Autorka książki „Sztetl. Śladami żydowskich miasteczek” (2005).

Artykuł pochodzi z numeru TP 34/2005