Przemiana w echo

W nowym magazynie "Książki" miejsca na poezję nie ma. Oczywiście. Jak książki, to nie poezja. Na co komu poezja, gdy ma pod dostatkiem książek?

04.07.2011

Czyta się kilka minut

We wstępie naczelny magazynu pisze bardzo ładnie, czemu książka służy. Otóż - służy przemianie. "Nie takiej jak z Owidiusza, bo kto by chciał zmienić się w echo albo kwiatek", żartuje naczelny (przy okazji: Owidiusz to jeden z niewielu poetów, których imię pojawia się w pierwszym numerze). "Wystarczy, że zostanę wyrwany z rutyny myślenia i czucia, postawiony wobec pytań, których nie potrafiłem albo nie śmiałem sobie zadać, zawstydzony albo rozczulony własną ignorancją. To jasne, nie każda książka ma taką moc i nie każde spotkanie z nią kończy się prywatną metanoją". Półki księgarskie, czytamy dalej, pełne są śmiecia. "Ale przecież musimy ją jakoś znaleźć", pisze naczelny w uniesieniu. "To dziś kwestia życia lub śmierci organu zwanego duszą". I jakby dla zrównoważenia tych uniesień publikuje obok "Plotki z najwyższej półki", które w poszukiwaniu takiej książki raczej nie pomogą, bo część z nich z literaturą w ogóle nie ma nic wspólnego.

Napisałem, że w nowym magazynie miejsca na poezję nie ma. To nie do końca prawda. Jest miejsce, śladowe wprawdzie, ale jednak. Oto kilkadziesiąt stron dalej pojawia się rubryka, która stanowi rozwinięcie myśli wyrażonej w editorialu: "Książki, które zmieniły moje życie". Na pytanie o książki, które zmieniły jej życie, odpowiada profesor Maria Janion. Na szczęście. Może gdyby odpowiadał ktoś inny, o poezji w ogóle by się w "Książkach" nie mówiło? Pani profesor na pierwszym miejscu wymienia tom "Trzy zimy" przeczytany w czasie okupacji. "Dość hermetyczny w gruncie rzeczy zbiór wierszy", mówi, "był przełomem dokonanym w języku mojego świata, mojego czasu, mojego dorastania", pozostawił "odczucie czegoś niepowtarzalnego". Figura poety w tym tomie to figura kogoś, kto został "nawiedzony, napadnięty przez poezję" i przeżywa to nawiedzenie trochę jak wybranie, a trochę jak przekleństwo. "Wtedy, jako dziewczynka, podziwiałam i zachwycałam się, że jest ktoś taki całkowicie nie z tego świata, prawdziwy poeta. Może dlatego później porzuciłam filologię klasyczną dla polonistyki?".

Szkoda, że świadectwo Marii Janion - czym jest, czym może być poezja w życiu człowieka - brzmi w "Książkach" trochę jak dysonans. Poezja to dziś kłopot na maturze, ciemny kąt w księgarni, impreza dla dwudziestu osób. Pani profesor przypomina, że "Trzy zimy" wydano w nakładzie trzystu egzemplarzy. I dziś nakłady tomików wierszy wyglądają podobnie. Paradoksalnie, poeci dostają nagrody, także konkurując z prozaikami, ale niewiele to zmienia w sytuacji samej poezji, która coraz częściej postrzegana jest jako nisza w niszy, residuum ustępującego porządku, mało ponętna siostra prozy.

Traktuje o tym znakomity wiersz meksykańskiego poety Eduarda Lizalde, dedykowany Carlosowi Fuentesowi (przekład Krystyny Rodowskiej). Ja daję go pod rozwagę redaktorom "Książek":

Proza jest piękna

- mówią czytelnicy.

Poezja to nudy.

Nie ma w niej treści,

seksu ani przygody,

nie ma pejzażu,

ani dramatu, ani komizmu,

ani obrazów epoki.

To znaczy, że czytelnicy

nie rozumieją także prozy.

Wojciech Bonowicz

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Poeta, publicysta, stały felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Jako poeta debiutował w 1995 tomem „Wybór większości”. Laureat m.in. nagrody głównej w konkursach poetyckich „Nowego Nurtu” (1995) oraz im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego (1995), a także Nagrody… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 28/2011