Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
22 lata temu rząd Buzka zmienił ustrój Polski z centralistycznego na samorządowy. Częścią reformy było stworzenie powiatów i zmniejszenie liczby województw. Samorządy m.in. otrzymały zadania związane z zarządzaniem szpitalami – odpowiednio: powiatowymi i wojewódzkimi. Operacja udała się tylko częściowo, choć trudno za to obwiniać samorządowców: ochrona zdrowia jest źle finansowana, finanse wielu samorządów, zwłaszcza powiatów, również pozostawiają wiele do życzenia, a w sprawach zdrowia decyzje zapadają w rządzie i parlamencie.
Zjednoczona Prawica ma ponoć receptę – zabierze szpitale samorządom i podporządkuje ministrowi zdrowia lub wojewodom.
PiS nigdy nie ukrywał, że o najważniejszych kwestiach publicznych powinien decydować rząd. Rząd, oczywiście, PiS – a nie samorządy, których znacząca część jest w rękach opozycji. A gdy szpitale już będą w rękach rządu, co prawda zadłużać się nie przestaną, ale przynajmniej ich dyrektorzy nie będą głośno domagać się zwiększenia kontraktów. Bo się ich, zawczasu, wymieni. ©