Pierwsze wykluczone

Dzieje Apostolskie są drugą częścią całości, pierwszą jest Ewangelia według św. Łukasza. Wskazuje na to choćby dedykowanie obu dzieł tej samej osobie - Teofilowi (por. Łk 1, 3 z Dz 1, 1). O ile "pierwsza księga" poświęcona była "całej działalności i nauce Jezusa" (Dz 1, 1), druga mówi o początkach misji świadków Jezusa "w Jerozolimie, w całej Judei, w Samarii i na całym świecie" (Dz 1, 8). Zmienia się temat, lecz intencja teologiczna autora pozostaje niezmienna: wykazanie pokoleniu poapostolskiemu, że Bóg, który działał przez Jezusa, jest gwarantem wiarygodności świadczących o Nim i gromadzących się w Jego imię. To zaakcentowanie kontynuacji dokonuje się najwyraźniej w pierwszym rozdziale Dziejów nawiązującym do wydarzeń, którymi kończyła się Ewangelia.

25.09.2007

Czyta się kilka minut

Wydawałoby się zatem, że pierwsze karty Dziejów Apostolskich pełne powinny być wzmianek o tych kobietach spośród idących za Nim, które w Łukaszowej relacji o męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa przedstawiono jako te, które "widziały", przez co stały się wiarygodnymi świadkami Dobrej Nowiny. Tymczasem w pierwszym rozdziale Dziejów wspomniano je tylko raz, w opisie zgromadzonych w Jerozolimie: "Byli to: Piotr, Jan, Jakub, Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, Szymon, zwany Gorliwym, i Judasz, syn Jakuba. Wszyscy oni trwali na wspólnej modlitwie, a razem z nimi były też kobiety, Maryja, matka Jezusa, i jego bracia" (Dz 1, 13n).

Zarówno w tym miejscu, jak poprzedzającym i następującym tekście, autor Dziejów przenosi akcent: nie kobiety - jak to było w Ewangelii - gwarantują ciągłość świadectwa o Jezusie, ale grupa Dwunastu (tu - Jedenastu). Wiąże się z tym przesunięcie rozumienia słowa "apostoł": o ile w listach i ewangeliach, także w Ewangelii Łukasza, było to pojęcie szersze, w Dziejach utożsamiono je z pojęciem Dwunastu (za wyjątkiem Dz 14, 4. 14).

Widać to już w pierwszym zdaniu Dziejów, w którym mowa o Jezusie, że "przez Ducha Świętego dał misję wybranym przez siebie apostołom" (Dz 1, 2). Potęguje to jeszcze sformułowanie włożone w usta dwóch mężów w białych szatach, którzy zwracają się do wpatrujących się w niebo: "Mężowie z Galilei" (Dz 1, 11; przekład BT). Drobiazgowe analizy Dziejów wykazują jednak, że formy męskoosobowe stosowano nie tylko wtedy, gdy odnoszono się do grupy złożonej wyłącznie z mężczyzn, lecz także do grupy mieszanej (np. Dz 1, 16 czy 5, 14). W opisie wydarzeń z pierwszego rozdziału Dziejów zastanawia również i to, że wspomniana wcześniej grupa wraca do Jerozolimy i wówczas zostaje opisana jako mieszana (Dz 1, 12. 14). Mimo to powstaje pozornie inny obraz wydarzeń między zmartwychwstaniem a wniebowstąpieniem Jezusa, sugerujący, że to pozostałych Jedenastu było świadkami ukazywania się Zmartwychwstałego i Jego odejścia do nieba. Tymczasem końcowy rozdział Ewangelii Łukasza ukazywał zgromadzone w Jerozolimie uczennice i uczniów Jezusa jako Jego świadków (por. Łk 24). Spojrzenie wstecz, dokonane z perspektywy Dziejów Apostolskich, dokonuje oceny: spośród licznych spotkań Zmartwychwstałego z kobietami i mężczyznami liczą się tylko te, w których brali udział apostołowie. Jedynie oni gwarantują, że to, co rozpoczęło się z przyjściem Jezusa, może się rozwijać.

Jeszcze wyraźniej intencja ta dochodzi do głosu w scenie wyboru Macieja (Dz 1, 15-26). Ze względu na rangę Dwunastu, ich krąg powinien zostać uzupełniony po śmierci Judasza. Kryteria wyboru są dwa: "trzeba, aby był to jeden spośród tych, którzy z nami chodzili przez cały czas przebywania Pana Jezusa, od chrztu Jana aż do wniebowstąpienia, i wraz z nami świadczył o Jego zmartwychwstaniu" (Dz 1, 21n). Zgodnie z relacją Ewangelii Łukaszowej oba kryteria w sposób znakomity wypełniają kobiety idące za Jezusem i będące świadkami Zmartwychwstałego. One jednak w ogóle nie są brane pod uwagę! Wskazuje na to oryginalny tekst grecki - wybór ma się bowiem dokonać spośród "tych, którzy przyłączyli się do nas mężów..." (Dz 1, 21: synelthonton hemin andron). Fakt, że krąg Dwunastu obejmować ma tylko mężczyzn, wynika z charakteru symbolicznego tego gremium, nawiązującego do dwunastu pokoleń Izraela. Eklezjologiczne skupienie na gronie Dwunastu ma jednak i drugą stronę: wykluczenie kobiet (także mężczyzn, którzy nie należeli do Dwunastu) z opisu początku dziejów Kościoła w Jerozolimie.

Wróćmy jednak do jedynej wzmianki o kobietach z pierwszego rozdziału Dziejów. Kim one są? Spojrzenie na Ewangelię Łukasza i Dzieje jako całość każe widzieć w nich grupę uczennic Jezusa, pośród których znajdują się również te wymienione z imienia przez Łukasza (Łk 8, 1-3). Nie chodzi natomiast o żony apostołów, co mogą sugerować nieliczne kodeksy wspominające także obecność dzieci pośród zgromadzonych.

Jedyną wymienioną z imienia jest "Maryja, matka Jezusa". Nazwana jest zatem tak, jak w Ewangelii Dzieciństwa (por. Łk 2, 33. 34. 48. 51). Ostatnia wzmianka o Maryi w dziele Łukasza ukazuje Ją jako jedną z wierzących członków naj­wcześniejszej wspólnoty. Harmonizuje to z Jej obrazem zaprezentowanym w jego Ewangelii, zwłaszcza z otwartą wersją perykopy o eschatycznej rodzinie Jezusa, w której również - jak w Dz 1, 14 - wymienieni są Jego bracia (por. Łk 8, 19-21). W Dziejach Apostolskich Maryja nie pojawia się jednak jako pierwsza. Pierwszeństwo przyznane zostaje jednoznacznie Dwunastu, potem mowa o kobietach, na końcu o Maryi i braciach Jezusa.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 39/2007