Ładowanie...
Pęknięte lustro

Jego epoka skończyła się już dawno. Ale gdy podano wiadomość o jego śmierci – w sobotę, 23 marca, znaleziono go martwego w łazience willi w Ascot koło Londynu – w mediach natychmiast pojawił się ton znany i rytualny: że wraz z odejściem Borysa Bieriezowskiego do historii odeszła cała epoka.
Bieriezowski – kiedyś najbogatszy rosyjski oligarcha, od lat na emigracji w Wielkiej Brytanii, zawzięty przeciwnik Kremla, uczestnik licznych afer – zmarł na skutek powieszenia. Śledztwo w sprawie wyjaśnienia okoliczności zgonu oligarchy-dysydenta trwa. Trwają też spekulacje, czy to samobójstwo czy zabójstwo.
BORYS-INTRYGANT I GOLEM-ZWYCIĘZCA
„Wydaje mi się, że on ma ogon, tylko zasłania go dłuższą marynarką” – powiedziała kiedyś moja znajoma, przyglądająca się z bliska poczynaniom Bieriezowskiego. Tak kilkanaście lat temu, w czasach prezydenta Borysa Jelcyna,...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]