Orlik może latać wyżej

O tym, jak wielkim sukcesem okazały się Orliki, wie każdy, kto choć raz w ciągu tych wakacji podróżował przez Polskę.

23.07.2012

Czyta się kilka minut

W całym kraju małych obiektów sportowych, zbudowanych w ramach programu rządowo-samorządowego, jest 2271; tylko w 2011 r. skorzystało z nich prawie 10 mln dzieci i młodzieży oraz ponad 2,5 miliona dorosłych. Ogłoszony przez ministerstwo sportu (opisany przez prasę codzienną i skrytykowany przez opozycję) konkurs na zorganizowanie kampanii społecznej reklamującej spędzanie na nich wolnego czasu jest więc kompletnie niepotrzebny.

Co nie znaczy, że przeznaczonych na tę kampanię pieniędzy nie można wydać sensownie. Znane także w resorcie sportu badania na temat funkcjonowania Orlików mówią, że aby stały się one prawdziwymi centrami społecznej zmiany, aktywizującej także kobiety, seniorów czy osoby niepełnosprawne, potrzebne jest przede wszystkim wsparcie zatrudnionych na tych obiektach animatorów. O tym, że na Orlikach można zorganizować wiele wydarzeń wykraczających poza sport (np. festynów czy spotkań z lekarzami na temat zdrowego trybu życia, prawidłowego odżywiania itp.), wiemy z rozlicznych pozytywnych przykładów. Równocześnie jednak osoby odpowiedzialne za ich działanie skarżą się na tymczasowość (9-miesięczny charakter umów) i skromne wynagrodzenie. Skoro w ministerstwie są już wolne środki, z pewnością można je wydać lepiej niż na reklamę. Jeśli nawet nie będzie tak efektownie, jak billboard (z ministrem? z premierem?), będzie przynajmniej efektywnie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, redaktor wydań specjalnych i publicysta działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w pisaniu o piłce nożnej i o stosunkach polsko-żydowskich, a także w wywiadzie prasowym. W redakcji od 1991 roku, był m.in. (do 2015 r.) zastępcą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2012