Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Dno zatoki Jervis położonej u południowo-wschodniego wybrzeża Australii zamieszkuje wiele rzadkich gatunków zwierząt, ale największe zainteresowanie naukowców w ostatnich latach wywołują tamtejsze ośmiornice. Peter Godfrey-Smith z Uniwersytetu w Sydney i współpracownicy odkryli dwa miejsca, nazwane Octopolis i Octlantis, w których ośmiornice z gatunku Octopus tetricus (na zdjęciu) wchodzą ze sobą w różne interakcje i komunikują się poprzez zmianę kolorów ciała. Wcześniej wszystkie ośmiornice uznawano za zwierzęta żyjące w samotności.
Pod koniec sierpnia ten sam zespół badawczy w niezrecenzowanej jeszcze pracy ogłosił, że do repertuaru zachowań społecznych ośmiornic z zatoki Jervis należy dodać „rzucanie” mułem, glonami i muszlami w stronę irytujących osobników.
Naukowcy przeanalizowali kilkadziesiąt godzin podwodnych nagrań i doliczyli się przeszło stu przypadków, gdy ośmiornica zbierała materiał z dna, a następnie wykorzystywała syfon – organ, którym te głowonogi „wystrzeliwują” wodę pod dużym ciśnieniem, by się przemieszczać – do wyrzucenia przygotowanego ładunku na odległość nawet kilku metrów.
Nie wszystkie rzuty wykonywane były w takich samych okolicznościach, ale część wyraźnie była wycelowana w inne osobniki i następowała po wcześniejszych interakcjach. Miotacze używali wówczas głównie mułu, a blisko połowa prób kończyła się trafieniem. Takie rzuty były też wykonywane z większą siłą niż pozostałe i towarzyszyła im zmiana ubarwienia na ciemne.
W rzucaniu mułem specjalizowały się zwłaszcza samice. Na cel brane były zarówno inne samice, jak i samce, które akurat próbowały zalotów.©℗