Niedługo będzie lepiej – Kropka? Pytajnik? Wykrzyknik?

Putinowska umowa społeczna z lat "zerowych" naszego nowego, wielce obiecującego tysiąclecia - opierająca się na ideologii drogich i wiecznie drożejących węglowodorów i prostym równaniu: społeczeństwo oddaje swobody obywatelskie za stabilność w wypłacie pensji i emerytur i nie bawi się w politykę - odeszła do lamusa historii.

11.03.2009

Czyta się kilka minut

Kryzys - to brzydkie słowo na sześć liter, którego używania w mediach zabraniały rządowe okólniki jeszcze jesienią zeszłego roku - dziś coraz częściej pada z ust najwyższych urzędników. Rządzący tandem prezydent--premier w pocie czoła pochyla się nad programem antykryzysowym.

Ale ludzie "na dole" nie bardzo rozumieją, dlaczego gospodarkę kraju ma uratować przelewanie strumyka pieniędzy ze "zbiorników retencyjnych" (funduszy stabilizacyjnych) do kieszeni ludzi stojących najbliżej władzy.

Ludzie "na dole" liczą pieniądze we własnych portfelach i miny mają niewesołe: już 35 proc. Rosjan ma kłopoty z otrzymywaniem pensji, a przewiduje się, że do końca roku pracę straci dziewięć milionów ludzi.

Mitologia stabilności usadowionej na ropie i gazie rozpada się jak domek z kart. Naczelny polityczny hipnotyzer, Władimir Władimirowicz Putin, traci wiarygodność z dnia na dzień (może dlatego na ekrany telewizorów powrócił pośród braw Anatolij Kaszpirowski). Zawalił się mit, budowany przez ostatnie osiem lat, polegający na przekonaniu, że pod rządami Putina (a potem Putina-Miedwiediewa) będzie tylko lepiej i lepiej, że ceny na ropę będą stale rosły, Rosję będą cenić w świecie, jej przywódców wszędzie kochać i słuchać tak, jak kocha ich i słucha własny naród, rubel stanie się opoką światowych finansów, a pracować Rosjanie będą jedynie dla przyjemności, bo czarną robotę zrobią za nich inni, którym los nie zesłał petrodolarów i genialnych menedżerów na czele państwa.

Teraz rosyjska elita przypomina gniazdo pełne żarłocznych piskląt, które - drąc się rozpaczliwie - rozdziawiają dzioby i czekają, aż z góry spadnie życiodajny ochłap pomocy. Chętni do uratowania się z topieli kryzysu kosztem państwa przepychają się coraz bardziej nerwowo.

A wiadomo przecież, że słodkich pierników dla wszystkich nie starczy. Jak pisze jeden z rosyjskich politologów: głodne lwy, karmione w ostatnich tłustych latach u kremlowskiej "karmuszki", są coraz bardziej rozdrażnione. Czy nie rozszarpią tych, którzy władają ochłapami?

Na czym polegać będzie nowa umowa społeczna? Władze skupiają się dziś najwyraźniej na budowaniu kolejnego mitu: że kryzys potrwa niedługo, władza da sobie z nim radę, a kiedy minie, życie wróci w stare koleiny. A skoro wszystko potrwać ma, jak zapewniają politycy, niedługo, więc nie warto nic zmieniać - z władzami na czele.

Czy Rosjanie uwierzą w nowy mit?

Amerykanie wierzą, że Obama wyprowadzi ich z bagna. Rosjanie na razie wysłali tandemowi Putin-Miedwiediew pierwszy sygnał, że fasada się sypie: w badaniach opinii odnotowano znaczny spadek zaufania do najwyższych władz. Współczynnik zaufania do Putina spadł poniżej psychologicznej granicy 50 proc. - i dziś aż 40 proc. Rosjan uważa, że kraj idzie w niewłaściwym kierunku.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
W latach 1992-2019 związana z Ośrodkiem Studiów Wschodnich, specjalizuje się w tematyce rosyjskiej, publicystka, tłumaczka, blogerka („17 mgnień Rosji”). Od 1999 r. stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”. Od początku napaści Rosji na Ukrainę na… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2009