Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
FRONT MALINA
Tak nazywa się nagroda, którą miejski zespół ds. walki z nielegalnym graffiti Pogromcy Bazgrołów przyznaje najbardziej oszpeconym elewacjom. Głosują internauci na portalu Magiczny Kraków, a zwycięzca otrzymuje kosz cytryn. Pierwsza Front Malina przypadła budynkowi przy ulicy Lubelskiej 29; Pogromcy w kilka minut zamalowali pseudograffiti (farb dostarcza nie tylko miasto, ale i krakowianie). Właściciele pozostałych czterech zgłoszonych budynków sami pozbyli się napisów.
LUBIANY JAK PREZYDENT
Prezydent Jacek Majchrowski udzielił obszernego wywiadu krakowskiej „Gazecie Wyborczej”. Dopytywany o ewentualną rezygnację (zgłoszono już trzy wnioski o referendum ws. jego odwołania; sondaże pokazują, że większość mieszkańców byłaby za takim rozwiązaniem), oświadczył: „Nie rozumiem tego pytania”. Wyraził także przekonanie, że jest lubiany przez większość krakowian – a niedawne protesty w związku z powołaniem skompromitowanego Jana Tajstera na stanowisko szefa ZIKiT-u (o sprawie czytaj na: powszech.net/tajster) określił „awanturnictwem politycznym”, efektem manipulacji mediów i prokuratury.
REWIA DOTACJI
Kilka dni wcześniej prezydent postanowił dofinansować kwotą 450 tys. zł nowy spektakl Teatru Muzycznego Variété pt. „Przerażona na śmierć”. Przerażeni są już radni, którzy mają we wrześniu głosować nad dotacją. „Zaczyna to przypominać stadion Wisły w dziedzinie kultury. Niekończące się inwestycje, jakaś premiera za 450 tysięcy, chociaż wszyscy wiedzą, że to pieniądze na dokończenie budowy”, powiedział Mirosław Gilarski z PiS. Małgorzata Jantos z PO dodała: „Ciągle się tam inwestuje, a do tej pory nie ma miejsca na orkiestrę”. Prezydent osobiście dogląda budżetu krakowskiej rewii. Konsultował już kwestię przeznaczenia poprzedniej dotacji na zakup platformy samojeżdżącej oraz przebudowę zapadni sceny. ©