Najpierw kredyty, potem prawa człowieka
Zjazd w Grodnie się odbył, Andżelikę Borys wybrano na przewodniczącą Związku. Nieuznawana przez Mińsk organizacja zachowała zdolność działania, a Aleksander Łukaszenka de facto godzi się na jej istnienie. Co oczywiście nie znaczy, że władze nie będą uprzykrzać życia działaczom Związku: zaraz po zjeździe dwóch działaczy stanęło przed sądem pod wyjątkowo absurdalnymi zarzutami. Jeden z oskarżonych, Andrzej Poczobut, twierdzi, że żadnej liberalizacji na Białorusi nie ma. Ma rację - niedawne samobójstwo zaszczutej przez reżim Jany Polakowej jest tego symbolem.
Mińsk nie zgłasza aspiracji do członkostwa we Wspólnocie - co czyniło go odpornym na jakiekolwiek upomnienia płynące z Brukseli. Łukaszenka podjął pół roku temu grę z Unią, ale nie chce rozmawiać na temat demokratyzacji kraju. Czy jej oferta może być bardziej atrakcyjna od oferty Moskwy: poparcia dla reżimu...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
298,80 zł 99 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 31 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]