Nadchodzi jesień prezydenta

Andrzej Duda zaczął konstytucyjne tournée, które chce wykorzystać do wzmocnienia swej pozycji wobec PiS. Nowy sezon polityczny może przynieść poważne przetasowania w obozie władzy.

28.08.2017

Czyta się kilka minut

Gdańsk, 25 sierpnia 2017 r. / KRZYSZTOF MYSTKOWSKI / KFP / REPORTER
Gdańsk, 25 sierpnia 2017 r. / KRZYSZTOF MYSTKOWSKI / KFP / REPORTER

Kiedy 3 maja prezydent rzucał pomysł napisania nowej konstytucji, wyglądało to na dramatyczne szukanie sposobu, by zyskać odrobinę autonomii wobec Jarosława Kaczyńskiego. Dziś, gdy Duda wysadził reformę sądownictwa i zablokował nominacje generalskie, sytuacja jest zupełnie inna. Rozpoczęte w ub. tygodniu konsultacje konstytucyjne pokazują, że prezydent domaga się wzmocnienia swej pozycji w ustroju. Konstytucyjne tournée, które potrwa rok, będzie dla Dudy szansą na największy objazd Polski od czasów kampanii prezydenckiej. Jednocześnie trwać będzie praca nad prezydencką wersją reformy sądów. W obu kwestiach tarcia są bardzo prawdopodobne.

Harda postawa Dudy dodała wiatru w żagle tym politykom, którym nie po drodze ze strategią wojny totalnej uprawianej przez Kaczyńskiego. Przykładem jest Jarosław Gowin, który ewidentnie gra z Dudą. Za wcześnie, by mówić o partii prezydenckiej, ale o przetasowaniach w obozie władzy można mówić śmiało.

Tym bardziej że spadają akcje Beaty Szydło. Mimo że i w słowie, i w czynie premier podąża ścieżką wytyczoną przez Kaczyńskiego – ochłodziła nawet dawne przyjacielskie relacje z prezydentem – to pogłoski o jej wymianie są coraz bardziej intensywne. Niedawno musiała publicznie przekonywać, że plotki o jej zmęczeniu i wypaleniu są przesadzone.

Ambicje premierowskie ma wielu, choćby wicepremierzy Morawiecki i Gliński, czy też wyjątkowo ostatnio aktywny marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Przejęcie rządu przez Kaczyńskiego jest mniej realne – idą ważne dla PiS wybory samorządowe, więc prezes musi się zająć partią. Już w wakacje jeździł po Polsce, testując lokalne struktury i kolekcjonując plotki. Kanikuła prezesa zazwyczaj kończy się dużymi turbulencjami w PiS. Rok temu dzięki wakacyjnym donosom Kaczyński uznał, że jego partia ma problem z uczciwością. W efekcie wyleciał minister skarbu Dawid Jackiewicz, a Kaczyński nakazał czystkę w państwowych spółkach. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz Onetu, wcześniej związany z redakcjami „Rzeczpospolitej”, „Newsweeka”, „Wprost” i „Tygodnika Powszechnego”. Zdobywca Nagrody Dziennikarskiej Grand Press 2018 za opublikowany w „Tygodniku Powszechnym” artykuł „Państwo prywatnej zemsty”. Laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 36/2017