Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Nad przywróceniem jej sprawności ma, oprócz premiera, czuwać teraz tandem: marszałek Dorn i wicepremier Przemysław Gosiewski. Nowy wicepremier nie krył zadowolenia z nominacji, natomiast marszałek okazywał umiarkowaną radość. Prezes PiS przyznał, że musiał go długo namawiać do kandydowania, a Dorn zgodził się dopiero wówczas, gdy partia stanęła w obliczu spektakularnej politycznej klęski. Szanse Zbigniewa Wassermana pogrążyła nieudolność ABW, cena za Jarosława Zielińskiego byłaby zbyt wysoka (LPR miał bliżej niesprecyzowaną awersję do tego kandydata), Aleksandra Natalii-Świat jest miłą i oddaną posłanką, ale zbyt niedoświadczoną, by powierzyć jej tak odpowiedzialny "odcinek" walki o IV RP, a Paweł Zalewski - wydawałoby się pewniak - ma skazę na życiorysie (bo był kiedyś w Unii Demokratycznej) i osobowości (potrafi samodzielnie myśleć). Wysłanie Dorna do Sejmu pokazuje, że PiS po odejściu Marka Jurka żyje jak w oblężonej twierdzy, a Jarosław Kaczyński walczy o utrzymanie nie tylko nadszarpniętej jedności, ale także swojego niekwestionowanego dotąd przywództwa. Stąd niechęć do oddawania jakichkolwiek kluczowych stanowisk w ręce ludzi, którzy w politycznym CV nie mogą napisać, że tworzyli Porozumienie Centrum.
Zdrada Marka Jurka musiała uświadomić Kaczyńskiemu, że w partii i klubie są posłowie zdolni wybić się na niepodległość, dlatego sama lojalność przestała być wystarczającą cnotą. Wymagana jest lojalność długoterminowa, czysta, poświadczona certyfikatem z chudych lat opozycji w III RP. Historia z Jurkiem upewniła prezesa PiS w przekonaniu, że ufać może tylko swoim. Dorn ma więc nie tylko zapewnić sprawne funkcjonowanie Sejmu, ale i ugruntowanie politycznego dogmatu o nieomylności prezesa. Można przypuszczać, że Dorn wcale nie chciał wracać do Sejmu. Nie chciał, ale musiał... Przed nim trudne zadanie przywrócenia PiS-owi wizerunku partii sprawnej i skutecznej. Misja już niemożliwa?