Ładowanie...
Mundial 2022: Modrić, czyli zawsze jest sens

Ale o co ci chodzi, przecież w sumie nic się nie stało - ktoś mógłby powiedzieć. Przecież ostatecznie arbiter nie wypaczył wyniku: mimo iż nie podyktował rzutu karnego za faul Amrabata na Gvardiolu, Chorwacja zdołała mecz wygrać, i to wygrać zasłużenie. Problem w tym, że tak naprawdę dopiero po tej decyzji arbitra z Kataru (ukłon FIFA w stronę gospodarza tyleż oczywisty, co niepotrzebny: już wystarczająco wiele od organizatora turnieju Katarczycy otrzymali) mecz o trzecie miejsce zrobił się nerwowy. Wypadł z ram, jak wcześniej spotkanie Holandia-Argentyna prowadzone przez Mateu Lahoza. Od 74. minuty już w zasadzie każda decyzja Abdulrahmana Al Jassima przyjmowana była przez zawodników i ławki obu drużyn z oporami; członkowie marokańskiej ekipy otaczali sędziego jeszcze po meczu, zresztą z powodów bliżej niezrozumiałych, bo jeśli ktoś mógłby mieć do niego pretensje, to w pierwszym...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Kup książkę
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]