Ikar leci dalej
Mistrzostwo świata dla Francji, tytuł najlepszego piłkarza turnieju dla Chorwata Luki Modricia. Sprzeczność? Równowaga? Raczej pretekst do pytania, co to właściwie znaczy „piękno futbolu”.
Ikar leci dalej
Mistrzostwo świata dla Francji, tytuł najlepszego piłkarza turnieju dla Chorwata Luki Modricia. Sprzeczność? Równowaga? Raczej pretekst do pytania, co to właściwie znaczy „piękno futbolu”.
Ładowanie...
Dylemat jest stary jak piłka nożna, a w gruncie rzeczy jeszcze starszy: ma tyle lat, co polityka albo sztuka wojenna. Wygrywać pięknie czy wygrywać za wszelką cenę? Posmarować klingę trucizną i zatruć kielich wina? Zamurować bramkę, pozwalając rywalowi wytracić siły, a następnie przeprowadzić decydujący kontratak, ewentualnie w sytuacji minimalnego kontaktu z którymś z piłkarzy drużyny przeciwnej przewrócić się tak przekonująco jak Francuz Antoine Griezmann w finale mundialu, kiedy sędzia musiał odgwizdać rzut wolny, a potem padł pierwszy gol dla przyszłych mistrzów świata? A może zatrzymać ręką wychodzącą za boisko piłkę, jak zrobił to Thierry Henry osiem lat temu, dzięki czemu to Francuzi, a nie Irlandczycy, pojechali na mistrzostwa świata w RPA? Chociaż tyle dobrego, że wprowadzenie podczas tych mistrzostw systemu sędziowskiej kontroli wideo pozwoliło uniknąć podobnych incydentów...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]