Mówią o szwindlach, ale boją się przegrać

PiS boi się efektów porażki w wyborach do władz lokalnych, które wedle obecnego kalendarza poprzedzają te parlamentarne.

13.06.2022

Czyta się kilka minut

UNSPLASH /
UNSPLASH /

PiS ma już gotowy projekt ustawy umożliwiającej przesunięcie wyborów samorządowych, tak by odbyły się pół roku po parlamentarnych, czyli dopiero wiosną 2024 r. Powody tej decyzji w syntetyczny sposób ujął wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Jego zdaniem ciężko byłoby zorganizować w tak krótkim czasie „dwie potężne operacje wyborcze”. To na pewno sensowny argument (samorządowcy w większości ucieszą się z dłuższych rządów), tyle że o kolizji terminów wiadomo było już w 2018 r., kiedy Zjednoczona Prawica wydłużała ustawą kadencje samorządów do 5 lat.

Terlecki w wywiadzie dla polskatimes.pl narzekał też na to, że sąsiadujące kampanie trudno byłoby sprawnie rozliczyć i uniknąć finansowych błędów. „Nie wspomnę już o tym, że mogłoby dojść do rozmaitych szwindli” – stwierdził. Nie wiadomo, co marszałek miał na myśli, bo historia wyborów w III RP nie daje podstaw do takich podejrzeń. Gdy padają z ust ważnego polityka, brzmią jednak złowrogo.

W opinii większości komentatorów, PiS boi się tak naprawdę efektów porażki w wyborach do władz lokalnych, które wedle obecnego kalendarza poprzedzają te parlamentarne. W samorządach opozycja ma wciąż istotną przewagę (choć już nie taką jak kilka lat temu) i spin doktorzy Zjednoczonej Prawicy sądzą, że ewentualna klęska mogłaby wywołać kiepskie nastroje w strukturach partyjnych i elektoracie oraz osłabienie mobilizacji, to zaś pociągnęłoby za sobą kolejną przegraną. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jako reporter rozpoczynał pracę w dzienniku toruńskim „Nowości”, pracował następnie w „Czasie Krakowskim”, „Super Expressie”, czasopiśmie „Newsweek Polska”, telewizji TVN. W lutym 2012 r. został redaktorem naczelnym „Dziennika Polskiego”. Odszedł z pracy w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 25/2022