Misja

W niemal każdym z zakątków Kościoła (w Polsce, w Europie, na świecie) jest formułowane i z natarczywością stawiane pytanie o ewangelizację.

04.05.2013

Czyta się kilka minut

Jak ją zacząć? I jak kontynuować? Jakie są jej właściwe środki i metody? Jakie kluczowe treści? Jakich do niej potrzeba ludzi? I w końcu (gorzej, jeśli na początku): ile na nią trzeba mieć?

Dzieje Apostolskie we fragmencie przypomnianym w liturgii mszalnej w środę 24 kwietnia (Dz 12, 24 – 13, 5) pozwalają zobaczyć to zadanie we właściwych dla niego kategoriach. Oto Kościół Boga, który jest w Antiochii, zostaje wezwany do ewangelizacji. W jaki sposób? „Gdzie” to się dzieje? Odpowiedź brzmi: podczas sprawowanej LITURGII i POSTU! „Kiedy sprawowali liturgię dla Pana i pościli, rzekł Duch Święty: »Wyznaczcie mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich wezwałem«” (13, 2).

Ewangelizacja nie jest ludzkim pomysłem ani projektem. Nie rodzi się z naszych przemyśliwań i dywagacji. Jej właściwym źródłem nie jest refleksja socjologów (także socjologów religii, pokazujących spadające słupki dominicantes) ani nawet teologów (w tym pastoralistów). Jest nim – tylko i wyłącznie – wola Ducha Świętego. On wyznacza nie tylko zadanie (żeby pójść), ale także czas jego podjęcia. Już! Teraz! Dokonuje się to na liturgii.

Pierwsze z właściwych pytań ewangelizacji dotyczy więc tego, jak sprawujemy i przeżywamy liturgię. Czy jako wydarzenie, z którego wynika posłanie? Szukamy w Polsce ewangelizatorów – czy nie powinni nimi być wszyscy, którzy co tydzień gromadzą się na naszych Eucharystiach? W dużych liczbach, w wymiarze całej Polski – jest nas ciągle jeszcze 40 proc. ochrzczonych (są miejsca, gdzie 60, a nawet 80 proc.). Czy przeżywana w każdą niedzielę Msza św. do czegokolwiek nas wzywa? Posyła? Zobowiązuje? Wyposaża? Czy przychodzimy na nią przysposobieni „postem”, tzn. z pragnieniami, z oczekiwaniami, z głodem mądrości, miłości i siły? Dyspozycyjni? Zamykające Eucharystię „Idźcie!” nie oznacza wcale: „Idźcie do domu i wróćcie za tydzień”. Oznacza misję.

To Duch także powołuje ewangelizatorów (Barnabę i Pawła – dwóch z pięciu). Kościół jednak ma ich również – ze swej strony – wyznaczyć. Odwieczne powołanie przez Ducha krystalizowane jest wobec konkretnych ludzi, w konkretnym czasie i miejscu, powołaniem ze strony Kościoła. Charyzmat („byli prorokami i nauczycielami”; 13, 1) zostaje potwierdzony przez Kościół. Ten z kolei – dokonawszy już wyboru (w którym odsłania się wybór Ducha) – nie czuje się zwolniony z dalszego działania: „po poście i modlitwie oraz po włożeniu na nich rąk – wyprawili ich” (13, 3). To nie administracyjnie przekazywana nominacja... To UCZESTNICTWO! To znów liturgia z postem, upraszające Ducha dla apostołów. Czy nie to właśnie pozwala im jasno rozumieć, że są „posłani przez Ducha Świętego” (13, 4)?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 19/2013