Męczące pytania

Podziwiam twórczość Ryszarda Kapuścińskiego. Przeczytałam chyba wszystkie jego książki, niestrudzenie przez wiele miesięcy poszukując w antykwariatach tych wcześniej wydanych. Jestem młodą osobą, dlatego nie znam dobrze poprzedniego systemu (gdy wprowadzano stan wojenny, miałam cztery lata). Klimat tamtych czasów znam z przekazu rodziców i dziadków, a także wielu publikacji, które na ten temat poznałam. Po przeczytaniu tekstu o teczce Ryszarda Kapuścińskiego (w tygodniku "Newsweek" z 21 maja 2007 r.) męczy mnie kilka pytań: jaki sens miała ta publikacja? Czy ktoś ma zamiar zniszczyć autorytet znanych i szanowanych ludzi? Od kilku miesięcy odbywa się wielka nagonka na wszelkie znane mi autorytety. Nie rozumiem celu tej akcji i nie potrafię się w takiej rzeczywistości odnaleźć. Dla mnie Kapuściński zawsze będzie wielkim człowiekiem, odkrywającym nieznane mi części świata, ludzi, kulturę i religię. Zawsze będę mu wierna, bo dla mnie liczy się człowiek, który swoją pracą potrafi zachwycić, mimo popełnianych błędów. Zresztą, może właśnie dlatego jest dla mnie bardziej wiarygodny - bo kto z nas jest bez win?

ANNA RAJEWSKA (Poznań)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2007