Reklama

Ładowanie...

Malowidło, które kłuje

14.01.2013
Czyta się kilka minut
Obecny biskup sandomierski nie widział obrazu z miejscowej katedry, przedstawiającego rzekomy mord rytualny: kiedy obejmował diecezję, dzieło było już zasłonięte. Nie zamierza jednak udawać, że problemu nie ma.
S

Słoneczny styczniowy poranek, tydzień przed Dniem Judaizmu. Spadł świeży śnieg, Sandomierz jak zwykle przepiękny. Miasto z niesławnym obrazem w katedrze budzi we mnie zawsze mieszane uczucia. „Jest tak pięknie, tylko te katedralne biesy” – myślę, idąc w stronę Domu Katolickiego. To tam, w sąsiedztwie katedry i obrazu, ma się odbyć zorganizowane przez Diecezję Sandomierską przy współpracy Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu i Wesleyan University w Stanach Zjednoczonych sympozjum „Stosunki chrześcijańsko-żydowskie w historii, sztuce i pamięci: Europejski kontekst dzieł w Katedrze sandomierskiej”. Gdy już jestem na miejscu, od rynku nadchodzi tłum seminarzystów. Za nimi wchodzą uczniowie liceów. Od rana do wieczora (sympozjum trwało dziewięć godzin) sala była pełna. Kilkudziesięciu seminarzystów, licealiści, władze lokalne, duchowieństwo, zainteresowani...

HANIEBNE...

9290

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]