Ładowanie...
Magazyn Literacki „Książki w Tygodniku”
Magazyn Literacki „Książki w Tygodniku”
Joseph Roth napisał kiedyś, że jako młody człowiek żywiołowo i nieustępliwie zwalczał Franciszka Józefa, dlatego teraz (a pisał to jako twórca już w pełni świadomy) może sobie pozwolić na głoszenie chwały jego imperium i współtworzenie mitu cesarstwa. Żadnego mitu nie powołuje się do istnienia bezkarnie, zwłaszcza w tak burzliwej epoce, jaką była nowoczesność. Roth był za to później krytykowany. Wypominano mu historyczną i polityczną krótkowzroczność, ignorowanie przemian społecznych, które doprowadziły do powstania nowych ideologii, już niebawem mających ogarnąć swym zasięgiem całą Europę. Ta krytyka jest zasadna, ale być może jej ostrze operuje tak zamaszyście, że odcina również te elementy stworzonej przez Rotha (i innych pisarzy europejskich tamtego czasu) opowieści, które wciąż są dla nas cenne.
Być może – oto nasze pytanie, które poddajemy Państwu pod rozwagę – moment upadku cesarstwa habsburskiego (chwila rozpadu pewnego tworu polityczno-kulturowego, istniejącego tak długo, że w pewnym momencie wydawał się wiecznotrwały) to zarazem początek pewnych procesów, które z pewnej perspektywy okazują się życiodajne. Procesy te można uchwycić właśnie na poziomie opowieści – tam, gdzie kulturowa komunikacja przybiera nieco intensywniejszy charakter: w wierszach, powieściach, esejach, rozprawach filozoficznych. Upadek określonej formacji daje być może szansę na urefleksyjnienie pewnych doświadczeń, które pozostają dla nas nieuchwytne w chwilach ideologicznego wzmożenia, gdy polityczne szczekaczki nieustannie emitują kolejne komunikaty.
Nie chodzi bynajmniej o to, by skryć się przed nimi za zasłoną mitu o niegdysiejszej świetności wielonarodowego tworu politycznego. Idzie – jak zawsze w naszym przypadku – o to, by jeszcze raz przeczytać literaturę, która powstała na gruzach habsburskiej monarchii, i sprawdzić, czego możemy się z niej dziś nauczyć. ©℗
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]