Reklama

Ładowanie...

Łatwopalni

08.03.2011
Czyta się kilka minut
"Sabbatical", popularny w niektórych krajach urlop dla zmęczonych pracą lub chcących się rozwijać, zaczyna robić u nas karierę - na razie jako językowe zapożyczenie z biznesowej nomenklatury. Czy może być kołem ratunkowym dla wypalonych zawodowo Polaków?
/ fot. Tomasz Wiech
O

O popularności wypalenia zawodowego jako tematu publicznych rozważań świadczyć może przetaczająca się przez Polskę debata nad domniemanym wycieńczeniem premiera. O przemęczeniu, zrezygnowanym wyrazie twarzy, oczach, w których "wszystko widać", oraz innych fizycznych i psychicznych objawach widocznych jakoby w zachowaniu Donalda Tuska rozprawiają z powagą publicyści i prominentni politycy różnych opcji. "On jest zmęczony. Pytanie, czy to stan, który może pokonać i być gotowym do drugiej kadencji, czy nie?" - pyta były prezydent Aleksander Kwaśniewski, zaś eurodeputowany PiS Jacek Kurski sugeruje, że mająca (według niego) miejsce katastrofa państwa może mieć związek z wypaleniem premiera.

Zapewne bez związku z tą debatą w ostatnim tygodniu pojawiła się w prasie wiadomość o pomyśle wprowadzenia rocznych urlopów na podreperowanie zdrowia dla wypalonych. "...

16888

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]