Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W dekrecie powołującym "Pamięć i Troskę" metropolita krakowski podkreślił, że jako biskup diecezji poczuwa się do "odpowiedzialności za postawę księży, którzy w minionym okresie dochowali wierności swemu kapłańskiemu powołaniu, ale także tych, którzy mu się sprzeniewierzyli wskutek słabości czy dla jakichś korzyści doczesnych". Przypomniał, że PRL był czasem "prześladowania Kościoła, nierzadko krwawego i brutalnego. Jedną z wyrafinowanych metod były działania Służby Bezpieczeństwa zmierzające do uwikłania duchowieństwa we współpracę z systemem komunistycznym". To zatem lata, "jak wszystkie inne w historii, heroizmu i świętości, ale także słabości i grzechu". Współpracą księży z bezpieką komisja zajmie się "w duchu pokuty, nawrócenia i zadośćuczynienia".
Na czele teologiczno-duszpasterskiego gremium stanął bp Jan Szkodoń, krakowski sufragan. W komisji znaleźli się również: jako wiceprzewodniczący - ks. prof. Edward Staniek, były rektor krakowskiego seminarium; prof. Wacław Uruszczak, historyk prawa z UJ; etyk - ks. dr Wacław Gubała (Papieska Akademia Teologiczna) oraz jezuita ks. Bogusław Steczek. Badaniem archiwów zajmie się zespół pracowników Wydziału Historii Kościoła PAT pod przewodnictwem dziekana, ks. prof. Jana Szczepaniaka. Pomoc zadeklarował szef krakowskiego IPN, Ryszard Terlecki. Z jednym zastrzeżeniem: w ramach współpracy IPN nie będzie ujawniał nazwisk agentów. Wniosek o coś takiego może złożyć tylko poszkodowany.
Czym konkretnie zajmie się "Pamięć i Troska"? Bp Szkodoń odpowiada "Tygodnikowi": - Bezpośredni cel stanowi opracowanie, a właściwie przypomnienie zasad teologiczno-moralnych co do oceny, a także przezwyciężenia przeszłości, przede wszystkim przypadków współpracy księży z bezpieką.
Biskup wymienia kilka kluczowych zagadnień: jak wyznaczyć granice kompromisu, jak oceniać nieroztropność, jak zadośćuczynić krzywdzie bliźnich, jak okazać skruchę. Komisja zajmie się także problemem obmowy: - Obmowy, czyli ujawniania zła bez proporcjonalnego uzasadnienia, bez proporcjonalnych przyczyn - tłumaczy biskup. - Musimy się zastanowić, jak ujawniać dotychczas ukryte zło, żeby zła nie powiększać.
Zadaniem komisji nie będzie zatem ani ujawnianie agentów, ani pomoc księżom oskarżonym o donosicielstwo, którzy uważają się za niewinnych i chcą oczyścić się z zarzutów. Jeżeli jednak wspomniani duchowni zgłoszą się do "Pamięci i Troski", mogą liczyć na wsparcie.
Czy komisja zamierza opublikować dokument albo raport podsumowujący wyniki prac? Bp Szkodoń: - Ta decyzja leży w gestii kard. Dziwisza. Osobiście uważam, że warto byłoby pokazać światu zasady opracowane przez "Pamięć i Troskę".