Reklama

Ładowanie...

Kraj pod skórą

16.09.2019
Czyta się kilka minut
To opowieść o Polakach mieszkających w Izraelu. Lub raczej o ludziach, którzy w Izraelu uważani są za Polaków, a w Polsce za Żydów.
Kontrola paszportowa pasażerów, którzy przypłynęli z Gdyni, port w Tel Awiwie, październik 1938 r. ISRAEL STATE ARCHIVES
P

Po proklamowaniu państwa ­Izrael, Polanim – jak nazywano Żydów z Polski – stanowili aż jedną trzecią obywateli Izraela. W kolejnych latach mieli odegrać ogromną rolę w kształtowaniu tego kraju: jako architekci, politycy, wydawcy, księgarze, żołnierze.

Skąd taki ich odsetek? Wcześniej, w latach 1918-48, do Palestyny przyjechało 200 tys. polskich Żydów; według spisu z 1926 r. Polacy stanowili prawie 38 proc. palestyńskich Żydów. Potem, już po powstaniu Izraela, przybędzie tu kilka dużych fal emigracji: w latach 1945-55 z Polski przyjedzie 42 tys. osób, a w kolejnej dekadzie ponad 46 tys.

Dlatego książkę Karoliny Przewrockiej-Aderet można czytać na kilku poziomach. Na jednym – to zbiór fascynujących opowieści o ludziach rozdartych między Polską a Izraelem, o Żydach, którzy Polskę opuścili, dobrowolnie lub nie, ale którzy dalej mają ją pod skórą. Drugi poziom – to portret...

4966

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]