Reklama

Ładowanie...

Konsolacje

Konsolacje

07.05.2018
Czyta się kilka minut
P

Puste noce to odchodzący w niepamięć zwyczaj całonocnego czuwania nad ciałem zmarłego, któremu towarzyszy nieprzerwany śpiew. „To wtedy gdy / ktoś z nas umarł, a wieś, zanim go pochowa, zbiera się / w domu zmarłego, odmawia pacierze i do białego rana / śpiewa. Obejrzałem na youtubie” – pisze Jarniewicz. Siła pustonocnych żałobnych pieśni, prowadzonych zwykle przez męski głos, a jednocześnie ich nużąca powtarzalność, mantryczne niemal zawodzenie („Halele, halele, do rana”), żywym przynosi ukojenie, a zmarłemu zapewnia bezpieczną podróż w zaświaty. Ale otwierający książkę wiersz, nawiązujący w tytule do kaszubskiego rytuału, jest spisaną na wzór i melodię „Hush, Little Baby” kołysanką, pełną czułych, baśniowych obietnic, charakterystycznych także dla zakochanych. „Rozstrzygnięcia” pustych nocy dotyczą bowiem u Jarniewicza „tak żywych, jak umarłych”. Poza tym, co intymne – seksem, snem i wspominaniem bliskich, którzy odeszli – dużo tu spraw doraźnych, wspólnych: protesty rezydentów, tweety Magdaleny Ogórek, „harcerki, które przegrały / z drzewem zwalonym przed nawałnicą”. News jest pieśnią żywych: „w »Zdrowiu« piszą, że kto pije kawę, jest mniej / narażony na śmierć”. ©

Jerzy Jarniewicz PUSTE NOCE, Biuro Literackie, Stronie Śląskie 2017

Autor artykułu

Od 2018 r. związana z „Tygodnikiem Powszechnym”, redaktorka wydania internetowego, autorka tekstów o tematyce kulturalnej i społecznej. W 2019 r. nominowana do nagrody Polskiej Izby Książki...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]