Koń polski

19.01.2003

Czyta się kilka minut

O tym, że Polska jest „koniem trojańskim” Stanów Zjednoczonych w Europie czytałem w prasie francuskiej dwa i trzy lata temu, teraz takie sformułowanie pojawiło się w „Die Zeit” z okazji ogłoszenia w Warszawie wyników przetargu na samolot bojowy. Jak najdalszy od mieszania się w politykę i jeszcze dalszy od mieszania się w wielkie interesy gospodarcze, pragnąłbym przypomnieć, że koń trojański (...equo ne credite!), wielki drewniany koń z ukrytymi wewnątrz żołnierzami, posłużył Grekom dozniszczenia Troi i wybicia większości jej mieszkańców. Zastanawiam się, jak wyglądałyby dziś Niemcy i Francja, gdyby w 1944 roku nie doszło do krucjaty w Europie, gdyby nie powstał plan Marshalla, gdyby nie została utworzona - przy decydującym wsparciu USA - Wspólnota Węgla i Stali i dochodzę do wniosku, że lepiej czytać „Eneidę” niż głupstwa wypisywane przez dziennikarzy. Sumując w śpiewnym języku słowiańskim: Dołgi pomnit nie tot, kto bieriot...!

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 3/2003