Reklama

Ładowanie...

Know how

19.02.2008
Czyta się kilka minut
Inwestowanie jest sztuką. Może dlatego ludzie sztuki przeważnie nie potrafią inwestować. Wszelkie formy pomnażania majątku są im obce, a już kupowanie książek każdemu rozsądnemu człowiekowi wydaje się wyrzucaniem pieniędzy w błoto, przepraszam, w kurz. Przy obecnej cenie metra kwadratowego w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu na zapełnianie mieszkania zwałami celulozy stać tylko pięknoduchów.
O

Oczywiście, zawsze można zamieszkać w pełnym książek magicznym domku, hen tam, gdzie dróg nie ma, prądu nie ma, wody bieżącej nie ma - nic nie ma, więc grunt tani. Nie jest to rozwiązanie oszałamiająco popularne i ja się temu nie dziwię. Przecież przyszło nam żyć w systemie kapitalistycznym, premiującym najbardziej racjonalne życiowe wybory, w którym Polacy w przyrodzony im sposób promują przedsiębiorczość, a przedsiębiorczość promuje Polaków. Większość rodaków wie, jak nie marnować ciężko wyharowanego kapitału, bo Polacy to dobrzy, inteligentni inwestorzy rozumiejący realia rynkowe, krótko mówiąc - półanalfabeci.

Trudno walczyć z grawitacją. I bardzo dobrze, to jest właściwy kierunek, ludzie czytający książki tracą czas, który mogliby przeznaczyć na konsumpcję, ludzie czytający książki mają tendencję do szukania dziury w całym, przez co oddalają się od...

7439

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]