Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Skończyła się wraz z naszą przeprowadzką do Warszawy.
Do naszego mieszkania weszli gestapowcy, wszystkich aresztowali: rodziców, gosposię, sekretarkę, mnie i dwie siostry. Ojca zabili na Szucha, a myśmy wszystkie pojechały do Majdanka. Tam jedna z moich sióstr umarła na tyfus.
Po półtora roku wzięli nas do Ravensbrück, bo front radziecki był już blisko. Tam posiedziałyśmy jeszcze roczek. Stamtąd wróciłam na piechotę do Poznania, a potem wsiadłam w pociąg do Krakowa.
Obóz nigdy nie śnił mi się po nocach, mogłam go wspominać. Może dlatego, że zawsze miałam pasje i zainteresowania. Po wojnie zdałam maturę i studiowałam historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Brałam udział w wykopaliskach m.in. w Tyńcu i na Ostrowie Lednickim. Budownictwo średniowieczne jest fascynującą gałęzią nauki.