Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Zakon paulinów „zdecydowanie odcina się od prywatnych poglądów” i wyraża „głębokie ubolewanie z powodu zamętu i zgorszenia, jakie w dusze wiernych wprowadzić może indywidualna działalność” o. Augustyna Pelanowskiego – oświadczył sekretarz generalny zakonu.
Chodzi o poglądy „stojące w jaskrawej sprzeczności z niektórymi prawdami doktryny katolickiej oraz szacunkiem należnym Ojcu Świętemu”. Oświadczenie podkreśla, że o. Pelanowski „łamie śluby zakonne, zarówno przez publikacje, na które nie otrzymał zgody, jak również przez trwającą ponad 11 miesięcy samowolną nieobecność w klasztorze. (...) Już wcześniej podjęte zostały kroki przewidziane przez Kodeks Prawa Kanonicznego”.
O. Pelanowski to charyzmatyczny kaznodzieja, znany m.in. z roli, którą odegrał w nawróceniu muzyków rockowych, m.in. Tomasza Budzyńskiego i Dariusza Malejonka (o czym opowiada głośna książka „Radykalni” Marcina Jakimowicza). Był też ojcem duchownym w krakowskim seminarium paulinów i autorem rozważań biblijnych w „Gościu Niedzielnym”. Radykalizm jego kazań i publikacji w ostatnich latach narastał. Pelanowski głosił filipiki przeciwko papieżowi, mówiąc o nim per „Bergoglio”, który pełni „tak zwany pontyfikat”. Krytykował go (podobnie jak prymasa Polaka i abp. Rysia) za wezwania do przyjmowania uchodźców muzułmańskich.
W wydanej ostatnio książce „Testament duchowy” twierdził, że jest „tylko jedno jedyne prawdziwe Objawienie, którego dziedzicami jesteśmy my, katolicy”, i że „przestaje być katolikiem ten, kto by twierdził, że poza katolickim Kościołem jest dostępne zbawienie”. ©℗