Każda litera Tory

Pierwszego dnia miesiąca wtórego, roku drugiego po wyjściu z ziemi egipskiej, Bóg z namiotu zgromadzenia nakazał obliczyć sumę synów izraelskich z wyjątkiem Lewitów.

04.04.2016

Czyta się kilka minut

Paweł Śpiewak /  / Fot. Grażyna Makara
Paweł Śpiewak / / Fot. Grażyna Makara

Nie zostali policzeni młodzieńcy do dwudziestego roku życia. Nie liczono kobiet i dzieci. Okazało się, że Izraelitów jest sześćset tysięcy z małym hakiem. Było ich tylu, ile jest liter w Torze – zbieżność aż nadto wymagająca wyjaśnienia. Liczono ich od plemienia do plemienia, a na koniec kazał im Pan ustawić się ród po rodzie wokół tabernakulum, jak rycerzom i biskupom na polu elekcyjnym w Warszawie. Zapanował pośród ludu ład. To już nie był chaotyczny tłum ludzi wędrujących po pustyni. Nie było miejsca na narzekanie, sprzeciw i kulty idoli. Wyglądali na zdyscyplinowane wojsko.

Rebe z Berdyczowa tak komentował ów spis ludności: „Bóg nadał Torę Izraelowi, a dusze Izraela tworzą ciało Tory”. Istnieje sześćset tysięcy dusz Izraela, tyle, ile liter w Torze. Innymi słowy – Izrael jest Torą. Każdy z nas stanowi jedną literę Pięcioksięgu. Licząc Izrael, Mojżesz uczył się Tory. Nie wolno mu było tylko wliczyć do zbioru Lewitów. Lud Izraela to Tora pisana, Lewici reprezentują Torę ustną. Ten zaskakujący komentarz można czytać dodatkowo w ten oto sposób: liczyć ludzi oznacza też dbać o ich potrzeby, porządkować wspólny organizm oparty na nakazach sprawiedliwości i współczucia. Nie chodzi w tym tylko o prawa rytualne, a właśnie o rozumienie ludzi, bo pełnym dobroci był ów rebe ze sztetla Berdyczów.

Ważną uwagę na temat Tory znaleźć można w tej samej księdze kilkadziesiąt wersów dalej, gdzie czytamy: „A z tej puszczy (dzisiaj mówimy: pustyni) ruszyli do Matana. A z Matana do Nahalijelu, a z Nahalileju do Bamotu” (Lb 21, 18-20). Z tak wydawałoby się czysto opisowego zdania Talmud wyciąga zaskakujące wnioski. To pokazuje raz jeszcze, jak ważne w Torze jest każde słowo, imię, zdanie. „Gdy ktoś staje się pustynią, która jest wolnością dla wszystkich, Tora jest mu darem (matana oznacza dar). A gdy otrzymał ją jako dar, Bóg daje mu ją jako dziedzictwo (Nahaliel pochodzi od słowa dziedzictwo), a wtedy zdąża do wielkości (bama oznacza wyżynę, podniesienie)”. Rzecz ujmując krótko, starodawni komentatorzy ukazali analizując owo zdanie drogę, jaką powinniśmy przebyć, by z Tory danej na pustyni wydobyć dla siebie smak każdej z liter Księgi, całą ich mądrość. Jeśli użyjemy jej do wywyższenia się, jeśli nie potrafimy z niej w pokorze korzystać, wtedy czynimy sobie i Torze szkodę.

Tora została dana na pustyni. Częścią jej nadawania był spis powszechny. W ten sposób wszyscy i wszystkie litery Pięcioksięgu ruszyły na dalszą wędrówkę przez pustkowie. A Tora dana została na pustyni, a nie w ziemi obiecanej, z kilku powodów. Jak uczą talmudyczni mędrcy, gdyby dana została na ziemi, wtedy można by mówić: „Tora należy do mnie”. To samo powiedzieliby potomkowie Reubena czy Judy. A nawet gdyby dana została po prostu na ziemi obiecanej potomkom Jakuba, wtedy mogliby powiedzieć: „Tora jest darem tylko dla Izraelitów”. Bóg dał Torę na pustyni, w miejscu otwartym dla wszystkich, tak by ludzie różnych kultur i przekonań mogli uwierzyć, że Tora jest dana wszystkim. Otrzymali ją Izraelici i oni są policzeni jako Tora, ale jej przesłanie zostało skierowane do całego świata. Izajasz dlatego pisał, że ci, którzy są spragnieni, przybywają do wody. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 15/2016