Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Po zerwaniu plomb uruchomił zasilanie, wyłączone przez zakład energetyczny. „To był akt desperacji. Mieszka tam ponad 400 osób, rodziny z dziećmi” – tłumaczył hierarcha (na zdjęciu z mieszkańcami). Dodał, że działał na własną odpowiedzialność, świadomy grożących mu konsekwencji. „Liczę na to, że papieski jałmużnik ureguluje teraz należne rachunki” – powiedział na wiecu wyborczym włoski wicepremier Matteo Salvini, lider prawicowej Ligi Północnej. Zakład energetyczny szacuje zaległości na 300 tys. euro. ©℗