Ładowanie...
Józef Pitoń: podhalański tancerz nad tancerzami

Józef Pitoń – tancerz nad tancerzami, nestor góralskich regionalistów, to na Podhalu człowiek-legenda, choć z uwagi na jego skromność i jeszcze jeden talent lepiej będzie powiedzieć: człowiek-gawęda.
Mówił, że występ tuż przed wybuchem pandemii był jego pożegnaniem z tańcem, z Bukowiną, z tamtejszym karnawałem. Choć akurat to słowo na Podhale przybyło z turystami.
– U nas nie mówiło się karnawał, ale niesopust, od słowa „mięsopust” – wyjaśnia.
Dziki i ostry
– Jak on wyglądał na Podhalu w dawnych czasach?
– Dawniej był bardzo skromny, bo była tu bieda. Ludzie nie przywiązywali do tego wagi, jak to było choćby u Lachów. Bogatsze pod tym względem były okolice Limanowej, Nowego Sącza. Jedyne co, to że w tym okresie można było organizować wesela.
Z czasem w całej Polsce ostatkowe tradycje zaczęły zanikać. Ale właśnie wtedy na Podhalu karnawałowy...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]