Józef i Izaak

Jakub dostrzegł nienawiść braci do Józefa, a jednak puścił go w drogę, by sprawdził, jak się mają w Sychem i czy stada są w dobrej kondycji.

31.08.2014

Czyta się kilka minut

Dodał: „Wracaj i daj mi znać”. Już samo miejsce budzi przerażenie. Wszak tam bliźniacy mordowali swoich braci w obrzezaniu. Ojciec postępował tak, jakby nie do końca rozumiał, co czyni, a może gdzieś podświadomie pragnął, by powtórzył się cud z góry Moria. Myśl taka nasuwa się, gdy zestawiamy słowa Izaaka idącego na ofiarę z tym, co powiedział Józef. Obaj rzekli na wezwanie swoich ojców: „Oto jestem”. Obaj ojcowie wydawali ich jeśli nie na śmierć, to przynajmniej na ryzyko śmierci. Byli gotowi ich poświęcić. Jeden dla Boga, drugi kto wie, może dlatego, by ziścił się plan Opatrzności. W każdym razie musiał Jakub wiedzieć, że nienawiść zawsze kończy się tragedią. Musiał widzieć, jaki był stosunek braci do jego wybrańca. Zarówno Izaak, jak i Józef bez wahań oznajmili swoim ojcom, że są gotowi na wszystko, że podporządkują się nakazom i że pójdą tam, gdzie trzeba, choć w obu przypadkach mogli przeczuwać, czy nawet wiedzieć, że czeka ich próba najwyższa. Ramban w komentarzu do tych słów pisał o strachu Józefa, przypisując mu myśl: „Jakże mogę podjąć się tego zadania – wszak mnie nienawidzą”.

Opuścił na zawsze dom ojca. Założył swoją wielobarwną, władczą tunikę (Mann powiadał, że była to ślubna suknia jego matki) i ruszył z doliny Hebronu na osiołku w drogę. Ale cud zrządził, że Sychem po raz kolejny nie stało się miejscem kaźni. Po drodze spotkał tajemniczą postać. Ów człek powiedział, że bracia przenieśli się na pastwiska pod Dotain, które znajdowało się kilkanaście kilometrów od Sychem. Kim był ów człek? Komentatorzy nie mają wątpliwości: to był anioł Gabriel. Pokierował Józefa do celu, by spełnił się zamiar Opatrzności. Młodzieniec pytał go o miejsce pobytu braci, jakby to było oczywiste, że ten tajemniczy gość zna drogi braci. Mann uważa, że ten sam człowiek był przewodnikiem karawany idącej do Egiptu, co oznacza, że anioł cały czas czuwał nad Józefem, dbały o to, by ten z pewnością dotarł do państwa mułu. Od spotkania z aniołem Gabrielem na pustyni zaczyna się okres wygnania. On to, jak pięknie piszą, przybył na ziemię zza Niebiańskiej Kurtyny Tajemnic, by historia mogła dalej się rozwinąć.

Bracia zobaczyli Józefa z oddali. Rozpoznali go po wielobarwnej sukni. Zaczęli się zastanawiać, jak go zabić. Prowodyrami podobno byli znani nam już z brutalności bracia Lewi i Simeon. Nazwali go ironicznie mistrzem snów czy raczej kimś, kto je zmyślał po to tylko, by okazać swoją wyższość. Zabijając go chcieli dowieść, że owe sny nie były ożywione duchem Boskim. Zaplanowali, że ciało jego wrzucą do studni, a ojcu powiedzą, że to dziki zwierz go zabił. Ale najstarszy i najsilniejszy z braci temu się sprzeciwił. W obronę wybrańca ruszył Ruben, ten, któremu należało się z tytułu urodzenia błogosławieństwo i rola przywódcy. Poradził, by wrzucić go do studni, ale krwi przelewać zakazał. Naiwne to było rozwiązanie. Nie tyle mogło skończyć bratobójczą walkę, ale jedynie ją na chwilę zatrzymać. Tak też uczynili. Zerwali z niego piękną suknię, wrzucili do dołu i zasiedli do posiłku. Musieli słyszeć krzyk brata. Musieli widzieć jego przerażenie i błaganie o litość. Jest w tej scenie jakiś rodzaj największej bezwzględności. Jedli zadowoleni z siebie, wolni od wyrzutów sumienia, przekonani, że byli w prawie poniżając syna Racheli.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 36/2014