Jokery, synekury i konfitury

W wyborach do Parlamentu Europejskiego partie mają do wyboru kilka wariantów obsadzania list. Najlepiej, gdyby wystawiały kandydatury osób, które sprawdziły się już w PE. Jednak tylko nieliczni z nich są rozpoznawalni dla wyborców.

31.03.2009

Czyta się kilka minut

Listy można zapełnić także "jokerami" - politykami z nazwiskami wyrobionymi w krajowej polityce. Tym tropem od początku idzie PSL, dołączyły zaś do niego SLD (wystawiając Olejniczaka czy Szymanek-Deresz) i - po dłuższym wahaniu - także PiS. Dylematy, związane z takimi kandydaturami, najlepiej obrazuje przypadek Zbigniewa Ziobry - dla PiS jest ważne, by w tych wyborach nie osiągnąć złego wyniku. Wyborcy zaś chcą głosować na kogoś sprawdzonego.

Jeszcze ważniejsze jest jednak, by dobry wynik osiągnąć w kolejnych wyborach krajowych, gdy naprawdę będzie się rozstrzygać, kto sprawuje władzę. Czy wtedy Ziobro, wzorem mazowieckiego marszałka z PSL Adama Struzika, znów wystartuje do Sejmu, by ratować swą partię? Wtedy jego miejsce w ławach PE zajmie ktoś znacznie mniej znany, co jednak może być uznane przez wyborców za nadużycie ich zaufania.

Tacy kandydaci wciąż pewnie marzą o czymś więcej niż to, co już osiągnęli - by traktować mandat do PE jak synekurę czy też dom politycznej pogodnej jesieni. Tak mogą na swe kandydowanie patrzeć Janusz Lewandowski, Marek Siwiec, Janusz Onyszkiewcz, Ryszard Legutko czy Marian Krzaklewski. Doświadczenie i przygotowanie to jedno - aspiracje skłaniające do wysiłku to drugie.

Naszą rolą - jako wyborców - jest uważne przyglądanie się listom i znalezienie tych, którzy znaleźli się tam nie tylko po to, by kosztować konfitury.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Socjolog, publicysta, komentator polityczny, bloger („Zygzaki władzy”). Stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Pracuje na Wydziale Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Specjalizuje się w zakresie socjologii polityki,… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 14/2009