Jezus o modlitwie

Przepiękny prezent przyniosła nam liturgia pierwszego wtorku Wielkiego Postu.

26.02.2018

Czyta się kilka minut

Jezus uczy nas swojej modlitwy: „Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie…” (zob. Mt 6, 7–15). Jako pierwsze czytanie poprzedził ją fragment z proroka Izajasza: „Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa” (Iz 55, 10-11).

Przyjmując te dwa teksty razem zaczynamy rozumieć, czym jest modlitwa. Nie jest wypowiadaniem swoich słów do Boga. Jest wypowiadaniem do Boga słów otrzymanych uprzednio od Niego – włożonych w nasze usta, a wcześniej w serce, przez Pana. Taka jest Modlitwa Pańska. Nie jest ona – ta najdoskonalsza z ludzkich modlitw – naszym własnym wytworem; jest „Słowem, które wyszło z ust” Boga Wcielonego. Wypowiadamy ją z tą intencją, aby „wróciło do Niego”.

To mechanizm nie tylko Modlitwy Pańskiej. W modlitwie osobistej, a jeszcze częściej we wspólnej modlitwie Kościoła sięgamy przecież do Psalmów. Znów – modlimy się Słowem natchnionym – Słowem Boga, które czynimy swoim, by „wróciło do Niego”.

Tak naprawdę każda modlitwa rządzi się tą właśnie dyscypliną. A już zwłaszcza taka, którą sami chętnie ocenilibyśmy jako nieudaną: „Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami” (Rz 8, 26). I jeszcze: „Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus” (1 Kor 12, 3). To Duch jest Tym, który w nas oddaje chwałę Chrystusowi. To Jego Słowo (a czasami „bez-słowo”) adresowane jest przez nas do Pana.

Czy nie właśnie dlatego Jezus zaczyna swoje pouczenie o modlitwie od zalecenia: Na modlitwie „nie bądźcie gadatliwi”? Właśnie – nie gadajcie. Słuchajcie. Nasłuchujcie Słowa wypowiadanego przez Boga. Módlcie się Słowem usłyszanym – tym, które „wyszło z Jego ust”, i chce do Niego „wrócić”.

Bóg nie przyjmuje swego Słowa z powrotem, aż „nie dokona tego, co zamierzył”. Pan nie wypowiada słów ot tak, żeby sobie pogadać. Jego Słowo jest mocne – stwórcze, dynamiczne, sprawcze. I nieustępliwe. Bóg przyjmuje je do siebie tylko wtedy, gdy człowiek poddał się jego mocy. Wtedy modlitwa przestaje być gadaniną również ze strony człowieka. Jest wydarzeniem przemieniającym: nawracającym, uzdrawiającym lub wręcz wskrzeszającym. Wypowiadamy do Boga otrzymane Słowo w Duchu i w prawdzie – „i takich to czcicieli chce mieć Ojciec”.

Jakiej przemiany ma w nas dokonać wypowiadana przez nas Modlitwa Pańska?

Nie musimy się domyślać odpowiedzi na to pytanie – Jezus sam jej udziela w ostatnim wersecie czytanej perykopy: „Jeśli przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, Ojciec wasz nie przebaczy wam także waszych przewinień”. Kiedy poddajemy się Słowu Modlitwy Pańskiej, rodzi się w nas przebaczenie – wtedy też wypowiadane przez nas Słowa Jezusa docierają do serca („wracają do”) Ojca. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 10/2018