Jak zaczęliśmy tolerować laktozę

Badania ogłoszone właśnie w „Nature” podważają nasze dotychczasowe wyobrażenia o tym, jak u niektórych ludzi wyewoluowała ta zdolność.

01.08.2022

Czyta się kilka minut

FOT. PIXABAY /
FOT. PIXABAY /

Większość ludzkości trawi laktozę, zawarty w mleku cukier, tylko w niemowlęctwie. Później produkcja laktazy – enzymu odpowiedzialnego za jego metabolizm – gwałtownie spada. Po spożyciu surowego mleka laktoza trafia wtedy do jelita grubego, gdzie ściąga wodę oraz staje się pożywką dla bakterii jelitowych. Efekt: gazy, wzdęcia, biegunka.

U wielu jednak społeczności w Europie, zwłaszcza północnej, oraz niektórych w Azji i Afryce pojawiła się mutacja, wskutek której laktaza wytwarzana jest też w dorosłości. Dotąd uważano, że zdolność ta wyewoluowała za sprawą udomawiania zwierząt w neolicie. Ich mleko stało się obfitym źródłem energii – laktaza rozkłada laktozę do galaktozy i glukozy, a ta jest paliwem mięśni – oraz wapnia. Neolityczni pasterze tolerujący laktozę mieli większe szanse przetrwania i wydania potomstwa.

Ale według autorów publikacji, która właśnie ukazała się w „Nature”, samo picie mleka to za mało, by pchnąć ewolucyjną machinę. Przebadali oni tłuszcze zachowane na ok. 7 tys. fragmentów ceramiki z ostatnich 9 tys. lat i zestawili z analizą 1293 ludzkich genomów z tych samych czasów. Okazało się, że już 7 tys. lat p.n.e. mleko było codziennym pokarmem, choć tolerancja laktozy upowszechniła się tysiące lat później. Co więcej, ślady jej upowszechniania pokrywają się z archeologicznymi świadectwami okresów plag i głodu.

Dopiero ten zbieg czynników uruchomił ewolucję. Otóż zwykła biegunka w obliczu niedożywienia i choroby grozi śmiertelnym odwodnieniem. Tolerujący laktozę Europejczycy mogli złe czasy przeżyć i przekazać swój mleczny gen. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”, dziennikarz, twórca i prowadzący Podkastu Tygodnika Powszechnego, twórca i wieloletni kierownik serwisu internetowego „Tygodnika” oraz działu „Nauka”. Zajmuje się tematyką społeczną, wpływem technologii… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 32/2022