Ile w nas z Wojtyły?

Nie oglądałem do tej pory żadnego filmu o Janie Pawle II. Programowo. Chcę, aby ojciec mojej wiary zachował dla mnie twarz Karola Wojtyły, a nie - z całym szacunkiem - Piotra Adamczyka czy Michaela Yorka. Chcę ożywiać w pamięci autentyczne spotkania z Papieżem, a nie oglądać ich rekonstrukcje - nawet jeśli mogą być piękniejsze od oryginału. Nie chcę sprowadzać pontyfikatu do obrazów, które można obejrzeć, wzruszyć się... i sprawa załatwiona.

21.10.2008

Czyta się kilka minut

Wiem, że i filmy, i pomniki, i kremówki, i inne gadżety papieskie są potrzebne. Będąc w Wadowicach, muszę zjeść kremówkę. Mam też swój ulubiony pomnik Jana Pawła II

- inny od pozostałych, daleki od monumentalizmu, bardzo ludzki i ciepły. Stoi w Studzienicznej, nad jeziorem, i przedstawia moment, gdy Papież wysiada w tym miejscu ze statku Żeglugi Augustowskiej. Stoi blisko ludzi. Można podejść i złapać Jana Pawła za rękę, w której trzyma laskę. Ten pomnik jest z kamienia, ale wyraża pamięć żywą, zaprasza. Pozostałe zazwyczaj nieudolnie zamykają w kamieniu pamięć o Karolu Wojtyle. Dlatego omijam je szerokim łukiem.

Polskie kłopoty z nieudolną pamięcią o Janie Pawle II to kolejny przykład na to, jak bardzo on nas przerastał, jednocześnie tak mocno wyrastając z polskości. Nasza pamięć o nim łatwo zatrzymuje się na podziwie i zachwycie jego wielkością, zamiast prowadzić do refleksji, jak mamy do tej wielkości dorastać. Dlatego październikowy (sześćsetny!) numer "Więzi" poświęciliśmy poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: Ile w nas z Wojtyły?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 43/2008