„Ida” znowu w kinach

Frekwencja widzów na seansach „Idy” po jej premierze na polskich ekranach była poniżej oczekiwań. Po kilka miesiącach od premiery osiągnęła tylko 125 tys. widzów. We Francji zaś szybko przekroczyła pułap 500 tys. widzów.

09.03.2015

Czyta się kilka minut

Jacek Szumlas (firma Solopan), polski dystrybutor „Idy”, tłumaczy „Tygodnikowi”: „Analizowaliśmy te wyniki i doszliśmy do wniosku, że film niefortunnie został uznany za kolejne dzieło o Holokauście, czyli o »trudnym temacie«. Po »Pokłosiu« Pasikowskiego i »W ciemności« Holland widownia pewnie uznała, że to o jeden tytuł za dużo. Nie pomogły nawet świetne recenzje i Złote Lwy w Gdyni. Potem się okazało, że to najbardziej oglądany i nagradzany polski film na świecie. Trochę to przypominało sytuację »Dekalogu« Kieślowskiego w swoim czasie. Dopiero po sukcesach w Anglii, Francji i Niemczech nasza widownia się nim zachwyciła.

Tuż przed wręczeniem nagród Europejskiej Akademii Filmowej, do której film zyskał wiele nominacji, odnotowano wzrost zainteresowania filmem. Ale prawdziwa fala ruszyła po ogłoszeniu nominacji do Oscara. O film upomniały się nawet multipleksy, które nie były nim zainteresowane po premierze.

Dzisiaj, chociaż film już od kilku miesięcy jest nadawany przez CANAL+ oraz dostępny na DVD, Blu-ray i w VoD, wielu Polaków chce go zobaczyć w kinach. 1 marca liczba polskich widzów »Idy« w kinach przekroczyła już 215 tys. Doliczając osoby, które zobaczyły film na innych nośnikach, widownię »Idy« szacuje się na ok. 1,5 miliona. Ciąg dalszy nastąpi. Seanse w kinach będą trwały co najmniej do końca kwietnia”. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2015