I tak źle, i tak niedobrze

Kto by pomyślał, że akurat za prawicowego rządu tyle razy będzie się przywoływać konkordat jako gwaranta niezależności Kościoła względem państwa. W minionym tygodniu sprawą zajęły się kościelna i rządowa Komisja Konkordatowa, które spotkały się wreszcie po miesiącach oczekiwania. Temat główny: ustawa lustracyjna.

03.04.2007

Czyta się kilka minut

Kościół obawia się, że obowiązek składania oświadczeń lustracyjnych podkopie jego autonomię, zwłaszcza w kwestiach personalnych. Bp Tadeusz Pieronek, kierujący Komisją kościelną, wskazał na dwa przypadki. Pierwszy stanowią uczelnie podporządkowane bezpośrednio Kościołowi, a zatem np. seminaria duchowne czy Papieska Akademia Teologiczna, ale już nie Katolicki Uniwersytet Lubelski czy Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Drugie zastrzeżenie dotyczy niszowych mediów katolickich. Biskup pytał, jaki jest sens, aby proboszcz redagujący parafialny biuletyn składał oświadczenie, że nie współpracował z bezpieką.

Załóżmy, że władze przychylą się do oczekiwań Kościoła. Od razu pojawi się problem, jak przekonać opinię publiczną, że duchowni nie nadużywają przywilejów, lecz podlegają prawu jak reszta obywateli. Bo przecież twórca hobbystycznego portalu internetowego nie powoła się na umowę ze Stolicą Apostolską, żeby umknąć spod ostrza nieprecyzyjnych przepisów.

Dlatego w biskupich wypowiedziach off the record pobrzmiewa nadzieja, że ustawa przepadnie w Trybunale Konstytucyjnym. I problem z głowy.

A co, jeżeli nie przepadnie? Na razie jedno nie ulega wątpliwości: w rozmowie z "Tygodnikiem" bp Pieronek zapowiedział, że złoży oświadczenie lustracyjne. Nie wie tylko, czy jako członek Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, czy jako felietonista współpracujący z "Gazetą Krakowską" i "Dziennikiem Zachodnim".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Były dziennikarz, publicysta i felietonista „Tygodnika Powszechnego”, gdzie zdobywał pierwsze dziennikarskie szlify i pracował w latach 2000-2007 (od 2005 r. jako kierownik działu Wiara). Znawca tematyki kościelnej, autor książek i ekspert ds. mediów. Od roku… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 14/2007