...i mieć czym walczyć

Amerykańska armia traci strategiczny dystans do innych sił zbrojnych krajów rozwiniętych – alarmują tymczasem autorzy raportu przygotowanego przez zwykle przychylny Republikanom think tank Heritage Foundation.

23.10.2017

Czyta się kilka minut

Ich zdaniem siły zbrojne USA nadal mogą spełniać funkcję „globalnego policjanta”, prowadząc jednocześnie dwa lokalne konflikty zbrojne, ale ostatnie cięcia budżetowe osłabiły je tak, że zdolne są wypełnić to zadanie „w stopniu minimalnym”. Jeszcze dwa lata temu poziom ten oceniano na „zadowalający”. Najsłabsze są wojska lądowe i piechota morska, które w ostatnich dwóch dekadach mierzyły się tylko ze źle uzbrojoną partyzantką w Iraku i Afganistanie. Kuracją na tę słabość – jak łatwo zgadnąć – mają być duże zakupy w rodzimych firmach zbrojeniowych. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 44/2017