Hendekalog inteligenta

Wszystkich tych przykazań przestrzegać masz, jeśli chcesz należeć do inteligencji - pisał przed laty na łamach "TP" Leszek Kołakowski. Dziś przypada rocznica urodzin filozofa.

18.07.2009

Czyta się kilka minut

  /
/

Oto moje wstrząsające odkrycie: polska inteligencja istnieje! Znaczy to, że istnieje klasa ludzi wykształconych, którzy nie tylko swoje zawodowe umiejętności pielęgnują, ale ponadto interesują się żywo sprawami ogólnymi, sprawami swojego kraju, a także Europy i świata.

Nie muszą być, oczywiście, aktywni politycznie, niekoniecznie słowem lub pismem swój stosunek do świata publicznie głoszą albo w życiu jakichś partii czy innych organizacji politycznych czynnie uczestniczą. Zależy im jednak na tym, by jakoś do dobra życia zbiorowego się przyczynić, i chcieliby, by ich szczególne zawodowe umiejętności były do tego życia wkładem, nie tylko świadectwem osiągnięć rzemiosła.

Inteligent prawdziwy chce być uczestnikiem zbiorowego życia narodu i ludzkości, a tym, co wie i potrafi, to uczestnictwo potwierdzać.

Nie wiem, jak liczna jest w Polsce populacja, która te warunki spełnia, ale ona istnieje i jest świadoma siebie. Gdybyśmy mieli jedynie takich ludzi wykształconych, którzy dzięki swemu wykształceniu zdobywają sobie środki do życia znośnego, ale o nic więcej im nie chodzi, nie byłoby inteligencji w Polsce, a również zajęcia polityczne ludzi wykształconych byłyby tylko jedną z licznych umiejętności zawodowych, które można wszędzie uprawiać, o niczym innym niż o własnych zyskach życiowych i własnej karierze nie myśląc. Partiom politycznym często przewodzą inteligenci, są jednak partie, które inteligencji nienawidzą, i na czele takich partii nie stoją inteligenci.

I

Oto więc pierwsze przykazanie z hendekalogu inteligenta: ćwicz się w myśleniu o sprawach życia zbiorowego i własną pracę traktuj jako przyczynek do tego życia, stosownie do twoich mniemań o tym, jak ów świat mógłby być naprawiony lub usprawniony.

II

Drugie przykazanie: jeśli uważasz, że należysz do prawicy albo do lewicy, bądź zawsze gotów, gdy cię zagadną, wyjaśnić przejrzyście, co to znaczy.

III

Trzecie przykazanie: jeśli sądzisz, że podział na lewicę i prawicę utracił sens w naszych czasach, bądź też zawsze gotów to swoje mniemanie wyjaśnić.

IV

Czwarte przykazanie: jeśli już musisz publicznie kłamać, zawsze pamiętaj o tym, które z twoich kłamstw łatwo jest wykryć.

V

Piąte przykazanie: nie kompromituj się, przypisując innym ludziom opinie jakieś, gdy nie możesz ich poprzeć cytatami ich autorstwa.

VI

Szóste przykazanie: jeśli sądzisz, że wszyscy ludzie poza tobą są łajdakami, to jednak tego publicznie nie mów, bo to ci dobrze nie zrobi.

VII

Siódme przykazanie: jak najwięcej książek czytaj swoim małym dzieciom.

VIII

Ósme przykazanie: kochaj różne myśli, których się nauczyłeś od pisarzy czy filozofów.

IX

Dziewiąte przykazanie: czytaj poetów, słuchaj klasycznej muzyki.

X

Dziesiąte przykazanie: zawsze pamiętaj, czym się ośmieszasz.

XI

Jedenaste przykazanie: możesz być katolikiem albo buddystą, albo wyznawcą innej jeszcze wiary, możesz też być, jak to się powiada, niewierzący i nie tracisz przez żadną z tych wiar swojej przynależności do świata inteligencji. Nie możesz jednak twierdzić, że twoja wiara lub niewiara jest równie dobrze ugruntowana jak twierdzenia z nauk chemicznych czy geologicznych.

••

Wszystkich tych przykazań przestrzegać masz, jeśli chcesz należeć do inteligencji. Ale, oczywiście, wcale nie musisz chcieć być inteligentem.

Czytaj także: Leszek Kołakowski: Ludzie są dobrzy.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 01-02/2009

Artykuł pochodzi z dodatku „Leszek Kołakowski 1927-2009