Gruziński aksamit. I co dalej?

W Gruzji dokonał się pokojowy przewrót. Wieloletni przywódca Eduard Szewardnadze ustąpił. Do głosu doszła koalicja sił narodowych i demokratycznych, która protestowała przeciw sfałszowaniu wyborów parlamentarnych i nieporadności “Szewiego". Do ugody prezydenta i opozycji przyczynił się szef rosyjskiej dyplomacji Igor Iwanow, który w decydującym momencie przybył do Tbilisi. Waszyngton uznał nowe, tymczasowe, władze. Po opadnięciu euforii, pojawi się pytanie: co wyniknie z tej zmiany?.

30.11.2003

Czyta się kilka minut

Uznanie za niedopuszczenie do rozlewu krwi należą się “staremu kaukaskiemu lisowi", jak nazywano Szewardnadzego, a także nieźle przygotowanej do przejęcia władzy opozycji. Nie do przecenienia jest postawa Rosji, która miast wyuczonego manewru z użyciem siły (w Gruzji stacjonuje 3 tys. rosyjskich żołnierzy) użyła dyplomatycji. Miał to być też sygnał (wysłany głównie w stronę Waszyngtonu), że Moskwa nadal jest rozgrywającym na obszarze postradzieckim.

Czy jednak zdoła zachować swoje interesy na Kaukazie? Rwący się do władzy lider Ruchu Narodowego Micheil Saakaszwili deklaruje, że wprowadzi Gruzję do UE i NATO. O poszanowaniu rosyjskich wpływów nie mówi. Gruzji dla stabilizacji potrzebne są pieniądze, a tych Kreml nie da. Może natomiast w razie zagrożenia swoich interesów uruchomić destrukcyjny potencjał: odgrzać uśpione konflikty w zbuntowanych prowincjach, których nie kontroluje Tbilisi. W rosyjskich mediach przedstawiano dotąd Saakaszwilego jako “gruzińskiego Żyrinowskiego", awanturnika, populistę i nacjonalistę. Teraz ton zmieniono, co może świadczyć, że Moskwa robi dobrą minę do złej gry, zdając sobie sprawę z perspektywy utraty kontroli nad Gruzją. Czy będzie na to patrzeć z założonymi rękami?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 48/2003