Ładowanie...
Fiodor Michajłowicz dopisuje pointy

Teatralna Moskwa czekała na Andrzeja Wajdę trzydzieści dwa lata, tyle bowiem minęło od premiery sztuki amerykańskiego dramaturga Davida Rabe “Jak brat bratu" na deskach Sowriemiennika w 1972. Po tej realizacji Wajda zaproponował teatrowi wystawienie “Biesów", które rok wcześniej wyreżyserował w Starym Teatrze w Krakowie. Marzyła o tym także Galina Wołczek i Oleg Tabakow, założyciele Sowriemiennika i przyjaciele Wajdy. Lecz “na górze" twórczość Dostojewskiego - zwłaszcza powieść o tym, że aby dokonać rewolucji, trzeba najpierw unurzać Rosję we krwi i błocie - budziła partyjną czujność. Wajda nie miał wówczas szans, by zrealizować ,,Biesy" w Sowriemienniku.
Po rewolucji “Biesy" znalazły się na czerwonym indeksie. Stalin pozwolił wznowić je dopiero po ataku Hitlera na ZSRR, przy czym opatrzono je ideologicznym wywodem, jakoby Dostojewski prorokował faszyzm...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]