Etiopia: świąteczna wielkoduszność

Premier Abiy Ahmed wypuszcza z więzień wrogów politycznych i obiecuje etiopski „okrągły stół”. Mimo to w wyniszczonym wojną Tigraju nadal nie jest spokojnie.
w cyklu STRONA ŚWIATA

11.01.2022

Czyta się kilka minut

Obchody Bożego Narodzenia w Lalibeli przy granicy z Tigrajem, 650 kilometrów na północ od Addis Abeby. Etiopia, 7 stycznia 2022 / fot. EDUARDO SOTERAS/AFP/East News /
Obchody Bożego Narodzenia w Lalibeli przy granicy z Tigrajem, 650 kilometrów na północ od Addis Abeby. Etiopia, 7 stycznia 2022 / fot. EDUARDO SOTERAS/AFP/East News /

7 stycznia, w prawosławne Boże Narodzenie, premier Abiy Ahmed ogłosił amnestię dla politycznych przeciwników. Na wolność wyszli m.in. Bekele Gerba i Jawar Mohammed, przywódcy Oromów, najliczniejszego z etiopskich ludów. To właśnie zbrojne powstanie Oromów zakończyło trwającą w Etiopii od 30 lat dyktaturę Tigrajczyków z północy. Gerba, jeden z szefów Kongresu Federalistów Oromo, i Jawar Mohammed, zamożny przedsiębiorca, należeli do przywódców rewolucji, a po jej zakończeniu poparli kandydaturę Abiya Ahmeda na premiera. Podobnie postąpił Eskinder Nega, jeden z przywódców Ahmarów, drugich najliczniejszych po Oromach, którzy także narzekali na dyktaturę Tigrajczyków.

Wszyscy oni szybko rozczarowali się nowym premierem, który umocniwszy się u władzy, ani myślał faworyzować Oromów, szanować demokrację czy wolność słowa, a dyktaturę Tigrajczyków postanowił zastąpić własną, wzorowaną na dawnych etiopskich cesarzach. Bekele Gerba, Jawar Mohammed i Eskinder Nega zwrócili się przeciwko Abiyowi. Zostali uwięzieni latem 2020 roku po burzliwych zamieszkach, jakie wybuchły na ziemiach Oromów po zabójstwie Hachalu Hundessy, uwielbianego muzyka, którego pieśni stały się hymnami oromskiego powstania.

Przeciwko Abiyowi wystąpili także Tigrajczycy. Wcześniej liczyli, że będzie premierem malowanym, jego awans uspokoi nastroje, ale wszystko pozostanie po staremu. Tymczasem Abiy natychmiast zaczął się pozbywać swoich dawnych partyjnych towarzyszy, usuwał ich ze stanowisk w rządzie, wojsku, policji, sądach. Latem, niedługo po zabójstwie Hundessy i konflikcie między Abiyem a Oromami, Tigraczycy wypowiedzieli posłuszeństwo Addis Abebie, a Abiy posłał wojsko, by stłumiło bunt północnej prowincji. Uwięzieni zostali wtedy przywódcy Tigrajczyków: Sebhat Nega, Kudisan Nega, Kiros Hagos, Abay Wolde, Abade Zemu i Mulu Gebreziabhar. W bożononarodzeniowy etiopski piątek premier ich także kazał wypuścić z więzienia.

W świątecznej mowie Abiy Ahmed ogłosił, że wkrótce podejmie ze swoimi przeciwnikami rozmowy. „Tylko rozmawiając ze sobą możemy osiągnąć trwały pokój” – powiedział. – „Obowiązkiem zwycięzcy jest okazać wielkoduszność”.

Bezzałogowa przewaga

Świąteczna amnestia i zapowiedź układów z przeciwnikami politycznymi są pierwszym od dawna pojednawczym gestem ze strony Abiya Ahmeda, używającego dotąd retoryki wojennej. Są też najpoważniejszą próbą powstrzymania wojny w Tigraju przed zalaniem całego, ponad 100-milionowego kraju.

Jesienią 2020 roku etiopskie wojsko wspierane zbrojnie przez sąsiednią Erytreę i milicje zbrojne Amharów szybko podbiło Tigraj. Powstańcy wycofali się w góry, a najeźdźcy oddali się grabieżom, czystkom etnicznym i gwałtom dokonywanym na masową skalę.


CZYTAJ WIĘCEJ

STRONA ŚWIATA to autorski serwis Wojciecha Jagielskiego, w którym dwa razy w tygodniu reporter i pisarz publikuje nowe teksty o tych częściach świata, które rzadko trafiają na pierwsze strony gazet. CZYTAJ TUTAJ


W czerwcu 2021 roku tigrajscy partyzanci niespodziewanie przeszli do kontrnatarcia, rozgromili etiopskie wojsko i amharskie milicje (wojska Erytrei, pod naciskiem Zachodu i Unii Afrykańskiej, późną wiosną wycofały się z Tigraju), a latem najechali sąsiednie prowincje Afar i Amhara. Pod koniec sierpnia Tigrajczycy zawarli przymierze z partyzantką Oromów z południa, a jesienią podeszli pod Addis Abebę. Od stolicy dzieliło ich ledwie 200-250 km.

Widząc powstańców podchodzących pod bramy jego stolicy, etiopski premier sprowadził z Chin, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a przede wszystkim z Turcji bezzałogowe samoloty, przy pomocy których rozgromił nacierających buntowników i zmusił ich do odwrotu. Bitwa o Addis Abebę stała się już trzecią w ostatnich latach wojną – po Libii  i Górskim Karabachu – wygraną dzięki tureckim dronom.

Powstańcy wycofali się i oświadczyli, że są gotowi do rozmów, jeśli premier uwolni więźniów politycznych. Rząd ogłosił zaś, że nie będzie ścigać buntowników, nie wyśle wojsk do Tigraju, a pod koniec grudnia parlament powołał komisję dialogu i pojednania narodowego.

Strzały w Tigraju

Ale w wyniszczonym wojną i odciętym od świata Tigraju strzelanina wcale nie ucichła. Gdy w świąteczny piątek w Addis Abebie premier Abiy wypuszczał z więzień politycznych wrogów i obiecywał etiopski „okrągły stół”, w miasteczku Dedebit bezzałogowe samoloty ostrzelały z rakiet miejscową szkołę, przerobioną na schronisko dla uchodźców wojennych. Zginęło co najmniej 56 osób, w tym kobiety i dzieci.

Tigrajscy powstańcy przyznają, że na południowym i zachodnim froncie z Etiopią działa milczą. Grzmi na północy, bo Tigraj od dawna pozostaje w konflikcie z sąsiednią Erytreą. Już na przełomie stuleci rządzona wtedy przez Tigrajczyków Etiopia stoczyła z Erytreą krwawą wojnę, a teraz Erytrejczycy wspierają Abiya byle tylko pognębić Tigraj. Dziś nie przestają ostrzeliwać zbuntowanej prowincji od północy. A Isaias Afewerki, pierwszy i jedyny jak dotą prezydent Erytrei, zapowiedział w świąteczną sobotę, że nie pozwoli, by sąsiedzi z Tigraju napadli na jego kraj oraz zagrozili Etiopii. Od świątecznej amnestii do pełnego i prawdziwie świątecznego spokoju droga jest jeszcze bardzo daleka.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reporter, pisarz, były korespondent wojenny. Specjalista od spraw Afryki, Kaukazu i Azji Środkowej. Ponad 20 lat pracował w GW, przez dziesięć - w PAP. Razem z wybitnym fotografem Krzysztofem Millerem tworzyli tandem reporterski, jeżdżąc wiele lat w rejony… więcej