Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W rozmowie Piotra Kosiewskiego z Andą Rottenberg („Suma wszystkich pragnień”) znajduje się nieprawdziwa informacja dotycząca mojej matki, Erny Rosenstein. „Ona od połowy lat 70. przestała funkcjonować w oficjalnym życiu artystycznym – mówi rozmówczyni „TP”. – Owszem, widywano ją na spotkaniach kręgu ludzi związanych z Henrykiem Stażewskim, ale jako artystka była kompletnie zapomniana. Trzeba było ćwierć wieku, by jej twórczość (inaczej zinterpretowana) wróciła na salony”. Wbrew tym twierdzeniom, Erna Rosenstein mimo podeszłego wieku prowadziła aktywną działalność. W 1977 r. została laureatką Nagrody Krytyki Artystycznej im. Cypriana Kamila Norwida, a w 1996 r. otrzymała Nagrodę im. Jana Cybisa. W roku 2001 w galerii Ego w Poznaniu zorganizowano wystawę i spotkania autorskie pt. „Poetyckie widzenia”, a także szereg wystaw w galerii Stefana Szydłowskiego w Warszawie. W tym czasie opublikowała kilka tomików poetyckich: „Ślad” (1972), „Spoza granic mowy” (1976), „Wszystkie ścieżki” (1979) czy „Czas” (1986).